Ponownie wracamy do podstawowej wersji Munchkina i ponownie wygrywam z dużą przewagą, reszta doszła maksymalnie do 5 poziomu.
Stone Age
Odświeżenie dawno niegranej planszówki. Nastawiłem się na budowę pól i chatek oraz rozmnażanie ludzików. Reszta gromadziła narzędzia i zdobywała wynalazki. Ostatecznie, dzięki sporemu szczęściu i pechowi pozostałych, wygrałem z 209 punktami, drugi był Marek ze 179 punktami i na końcu Andrzej ze 140 punktami.
Coloretto
Szybkie dwie partyjki. Po pierwszej Marek miał tylko jeden punkt mniej niż ja i Andrzej, a w drugiej znów mi się poszczęściło i dopasowały mi niemal wszystkie karty, a trzy kameleony okazały się wyjątkowo pomocne. Punktacja końcowa: ja: 78, Marek: 66, Andrzej: 63
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz