Najnowsza komedia Polańskiego bazuje na bardzo prostym pomyśle. Rodzice dwóch chłopców spotykają się by w cywilizowany sposób zakończyć konflikt między kolegami, którego efektem była rana twarzy jednego z nich. Początkowa sztuczność, udawana grzeczność i zakamuflowana pretensjonalność szybko przeradza się w otwarte omawianie zaistniałego problemu oraz ostrą wymianę poglądów. Wraz z temperaturą spotkania zmienia się również charakter bohaterów. Pewna siebie pisarka okazuje się zakompleksioną kurą domową, zaś cicha myszka przekształca się w zdesperowaną frustratkę. Podobnie mężczyźni, grzeczny pantoflarz zamienia się w egoistycznego cynika, a ironiczny biznesmen w bezsilnego pracoholika. Mamy tu do czynienia z niemal gombrowiczowską ideą pupy jaką wszyscy przybierają by ukryć swe prawdziwe oblicze.
Ocena: 4/5
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz