poniedziałek, 31 października 2011

Mr. Popper's Penguins

Mały Popper żyje w ciągłym oczekiwaniu na ojca podróżującego po całym świecie, w efekcie wyrasta na bezwzględnego i pozbawionego serca fachowca od interesów, z którymi nikt nie potrafi sobie poradzić. Aktualnie jego życie to praca, nie ma czasu dla dzieci, a jego małżeństwo się rozpadło. Nawet wiadomość o śmierci ojca nie wzrusza go, za to ostatni prezent jest zdecydowanie oryginalny, to sześć pingwinów. Początkowe negatywne nastawienie do ptaków zmienia się diametralnie, gdy okazuj się, że dzięki nim jego własne dzieci polubiły wspólne spotkania. Pojawia się również wątek dramatyczny, gdy zwierzęta próbuje odebrać zły pracownik ZOO. Wszystko kończy się jednak dobrze, a cała rodzinka wraz z pingwinami wyjeżdża na Antarktydę.
Film zdecydowanie dla dzieci, naiwny i całkowicie przewidywalny. Jedyna rzecz godna uwagi to Jim Carrey, który nie miał jednak zbyt wielu okazji by w pełni rozwinąć skrzydła i pokazać się od najlepszej strony.
Ocena: 2/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz