Na pokładzie Enterprise odbywa się konferencja pokojowa pomiędzy dwoma wrogimi sobie rasami. Pośrednikiem jest wolkański mediator, ojciec Spocka. Okazuje się jednak, że jest chory, a jedynym ratunkiem jest transfuzja krwi od syna. Ten jednak wstrzymuje się od udzielenia pomocy, gdyż w międzyczasie na pokładzie zaczyna grasować tajemniczy morderca chcący zaprzepaścić szanse na pokój, Kirk zostaje przez niego dotkliwie raniony, a Spock musi przejąć dowodzenie. Sytuacja zostaje jednak opanowana, terrorysta ujęty, a wciąż osłabiony kapitan przejmuje ponownie dowództwo dzięki czemu Spock oddaje się w ręce doktora a tym samym ratuje swego ojca. Siła wolkańskiej logiki nie pozwala Spockowi uratować ojca, gdyż tym samym naraził by bezpieczeństwo reszty załogi, sytuacja ta jest całkowicie naturalna dla obu Wolkan, jednak ludzie kierowani uczuciami nie potrafią tego pojąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz