piątek, 24 sierpnia 2012

The Cold Light of Day

Rodzinne wakacje na jachcie przerywa akcja terrorystów, w wyniku której troje członków zostaje porwanych. Pozostaje jedynie ojciec i syn, szybko okazuje się, że ojciec jest tajnym agentem CIA, a porywacze chcą odzyskać skradzioną przez niego walizkę. Były agent zwraca się o pomoc do dawnej szefowej, ta jednak podchodzi do sprawy zgodnie z procedurą i eliminuje niewygodnego świadka. Od tej pory syn musi działać samotnie w obcym kraju, nieoczekiwanie znajduje pomoc w dziewczynie, która okazuje się być jego siostrą, ojciec miał znacznie więcej tajemnic niż wszyscy myśleli. Oboje znajdują się między młotem a kowadłem, z jedne strony terroryści żądają od nich czegoś o czym nie mają pojęcia, z drugiej strony agenci rządowi ścigają ich by uciszyć sprawę. W ostatecznym starciu obie strony wybijają się w strzelaninie, a rodzeństwo uwalnia porwanych. CIA, w dowód uznania, proponuje młodemu chłopakowi dalszą współpracę na zasadach podobnych jak w przypadku ojca...
Przeciętny film sensacyjny, Bruce Willis zagrał tu zaledwie w trzech scenach nim go zabili. Nawet Sigourney Weaver gra jakoś sztucznie i ciężko w jej postaci dostrzec bezwzględną i profesjonalną zabójczynię na jaką się kreuje.
Ocena: 3/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz