wtorek, 21 sierpnia 2012

Battleship

Naukowcy odkrywają odległą planetę, na której może istnieć inteligentne życie, by to sprawdzić w jej kierunku wysyłają silny sygnał komunikacyjny. Kilka lat potem na Ziemię przybywa grupa pięciu statków, ze zdecydowanie wrogimi zamiarami. Podczas wejścia w atmosferę, jeden z nich, odpowiedzialny za łączność z macierzystą planetą, ulega zniszczeniu i priorytetem staje się przywrócenie połączenia. W tym celu obcy zamykają w gigantycznym polu siłowym wyspy Perl Harbor oraz otaczające je wody i dążą do przejęcia znajdujących się tam teleskopów radiowych. W tym samym czasie w okolicy odbywają się międzynarodowe manewry morskie, ale do zamkniętego pierścienia dostają się jedynie trzy nowoczesne niszczyciele. Walka jaka wybucha jest dość nierówna i szybko dwa z okrętów idą na dno. Z niewyjaśnionych powodów najeźdźcy pozostawiają trzeci okręt, który rozpoczyna wojnę podjazdową i dzięki brawurowym akcjom oraz niewiarygodnemu szczęściu niszczy część sił wroga. Głównym celem starcia jest jednak uniemożliwienie nawiązania kontaktu obcych z bazą. W ostatecznym starciu marynarze wykorzystują muzealny już pancernik Missisipi i z pomocą jego niszczycielskiej siły ognia niszczą główny statek obcych oraz teleskopy.
Film bardzo przypomina Independence Day, jest równie amerykańsko hura patriotyczny i propagandowy. Ciężko nawet komentować przyjętą przez obcych głupią strategię, bo to przecież obcy, a więc wszystko jest możliwe. Na uwagę zasługują jedynie efekty specjalne rodem z Transformers.
Ocena: 3/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz