piątek, 2 września 2011

Star Trek Voyager S3E07 Sacred Ground

Jeden z moich ulubionych seriali i uniwersów. W serii Voyager, statek o tej nazwie zostaje wciągnięty w tunel podprzestrzenny i wyrzucony w odległej, niezbadanej dotychczas, części kosmosu. Obszar ten nazywany jest kwadrantem delta, w odróżnieniu od kwadrantu alfa, z którego pochodzą. Przy maksymalnej prędkości warp podróż powrotna trwałaby 70 lat. Fabuła serialu opiera się na poszukiwaniach bohaterów szybszego sposobu na pokonanie tej odległości.

Pierwszy i drugi sezon oceniam bardzo wysoko, fabuła poszczególnych odcinków, niemal w całości, odwoływała się do głównego wątku serii. Trzeci sezon zaczyna być odcinaniem kuponów od zdobytej popularności. Odcinki dotyczą tematyki ogólnie startrek-owej zupełnie odbiegającej od podstawowego nurtu.

W odcinku S03E07, Kes (pielęgniarka rasy Ocampa) odwiedza wraz z załogą jedną z zamieszkałych planet i zwiedza tamtejszą świątynię. Wchodząc do sanktuarium zostaje porażona niezidentyfikowanym promieniowaniem, które doprowadza ją do stanu bliskiego śmierci. Kapitan Kathryn Janeway, postanawia poddać się rytuałowi kontaktu z duchami w celu uzyskania danych potrzebnych do wyleczenia Kes. Początkowo jej podejście jest sceptyczne i całkowicie naukowe, jednak podczas kolejnych prób przekonuje się, że jedynie co może zrobić to zawierzyć duchom i ponownie wejść z Kes do sanktuarium. Mimo niebezpieczeństa kapitan wnosi Kes i po kolejnym wyładowniu Kes odzyskuje przytomność. Ostatecznie kapitan Janeway dochodzi do wniosku, że nie wszystko da się wytłumaczyć w sposób naukowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz