Pod koniec XVI wieku Japonia przeprowadza kolejną inwazję na Koreę i w rezultacie umacnia się w trzech twierdzach na jej południowym terytorium. W 1598 roku dochodzi do wielkiej kontrofensywy, w trakcie której fortyfikacje te są kolejna zdobywane, a w pobliżu jednej z nich rozgrywa się bitwa o wyspę Hansan, w trakcie której ginie głównodowodzący sił Japońskich, książę Yi Sun-sin. Film nakręcono z wielkim rozmachem, choć większość scen batalistycznych to animacje komputerowe. Niestety podobieństwo Koreańczyków i Japończyków sprawia, że praktycznie trudno ocenić kto jest kim. Do tego obaj admirałowie to długobrode dziadki co tylko pogłębia dezorientację. Sama bitwa wygląda raczej mało realistycznie. Wielkie, kwadratowe klocki, bez żagli poruszają się z szybkością i zwrotnością motorówek, a siłą ognia poszczególnych jednostek nie wzgardziłby współczesne okręty wojenne.
Ocena: 2/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz