czwartek, 6 czerwca 2024

Piętnastoletni kapitan - Juliusz Verne

W 1873 roku okręt Wędrowiec wyrusza z Nowej Zelandii do Ameryki, z żoną właściciela statku panią Weldon oraz jej małym synkiem Jasiem. Podczas rejsu dochodzi do spotkania z tonącym statkiem, na pokładzie którego ratownicy znajdują kilku czarnoskórych obywateli USA oraz psa Dingo, który od samego początku pała niepohamowaną nienawiścią do pokładowego kucharza Negoro. Kilka dni później załoga bierze udział w felernym polowaniu na wieloryba, w trakcie którego ginie kapitan Hull oraz sześciu doświadczonych członków załogi. Dowodzenie przejmuje piętnastoletni zastępca Dick Sand, który szkolił się dopiero w fachu żeglarskim, ale chłopak postanawia doprowadzić okręt do celu. Kolejne wypadki znacznie mu to jednak utrudniają, kilkudniowy sztorm, zniszczony kompas i log, a sabotowana przez Negoro busola wskazuje zły kierunek. W rezultacie niedoświadczony kapitan zamiast zmierzać prosto na wschód opływa przylądek Horn i w końcu dociera do centralnej Afryki, gdzie statek się rozbija na nieprzyjaznym brzegu. Odpowiedzialny za wszystkie nieszczęścia Portugalczyk okrada kapitańską kasę i ucieka. Rozbitkowie spotykają jednak życzliwego Amerykanina Harrisa, który zapewnia ich, że wylądowali w Boliwii na pustynia Atakama. Oferując im swą pomoc prowadzi w głąb lądu na farmę swych przyjaciół. Spotykane zwierzęta i roślinność każą im powątpiewać w słowa przewodnika, a gdy ten w końcu ucieka nabierają pewności, że zostali oszukani przez druha Negoro. W zaistniałej sytuacji postanawiają powrócić na wybrzeże, ale wkrótce zostają pojmani przez handlarzy niewolników, z którymi zdrajcy od dawna współpracują. W morderczym marszu ginie ponad połowa z 800 nieszczęśników prowadzonych do miasta portowego. Dzięki ucieczce potężnego Herkulesa udaje się uwolnić resztę towarzyszy i zbiec z obozu. W międzyczasie Dick zabija Harrisa, a Dingo mordercę swego pana Negoro. Ostatecznie udaje im się dotrzeć do portugalskiej kolonii, skąd w ciągu miesiąca powracają do domu. 
Ocena: 3/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz