Partię rozgrywamy jedynie w trzy osoby, a ja wybieram mapę 'Ośrodek rehabilitacyjny', która pozwala mi trzy razy zagrać kartę z ręki lub z rynku pod własną planszę zyskując jedynie ich ikony. Pierwsza tura poszła mi dość słabo z racji na zbyt wczesne zakończenie i brak wypracowanych istotnych zasobów. Przez kolejne tury udaje mi się jednak nadrobić stratę i ostatecznie opłaca się inwestowanie w drogie zwierzęta przynoszące również spore profity. Dzięki sponsorom mam stały dochód z pojawiających się kart gadów i ptaków, których sam sporo wystawiam. Udaje mi się również zdobyć dodatkową kartę celu, a dzięki mocnemu ich wypełnieniu na koniec dostaję mocny bonus. W rezultacie wygrywam ze sporą przewagą 35 PZ. Drugi jest Marek z 16 PZ, a Marta trzecia z 12 PZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz