Wyjątkowo wszystkie moje plany były regularnie blokowane przez innych graczy. W rezultacie zamiast realizować przyjętą strategię musiałem wykonywać przypadkowe ruchy, które nie wnosiły niczego sensownego. Do tego gra przeciągnęła się zbytnio i nie rozegraliśmy ostatniej rundy. Mimo wszystko podliczyliśmy punkty i zwycięzca okazał się Marek, po nim był Mariusz i Marta, a ja zająłem ostatnią pozycję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz