Tragiczna wiadomość o wypadku dociera do rodziny królewskiej i lotem błyskawicy okrąża cały świat. Wszyscy są tym zdruzgotani i dopiero teraz niektórych, w tym królową, dopadają wyrzuty sumienia za wcześniejsze traktowanie byłej synowej. Jej zwłoki zostają sprowadzone jak przystało na członka rodziny królewskiej, a następnie zorganizowany zostaje publiczny pogrzeb z przemarszem ulicami Londynu. Za jej trumną maszerują zdruzgotani synowie, Karol oraz Filip. W Egipcie odbywa się również pogrzeb Dodiego, ale rodzina królewska całkowicie ignoruje to wydarzenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz