Józef, wraz z żoną, urządza się w Łodzi i przenosi drukarnię do własnego mieszkania. Przyjmuje również czynny udział w pracach lokalnego PPS i z dezaprobatą obserwuje nie raz krwawe porachunki między działaczami innych ugrupowań. Bezpieka podąża jednak jego tropem. Przez nieuwagę wydawnictwo zostaje zdemaskowane, a w domu Piłsudskiego pojawia się żandarmeria. Szybki proces skazuje go na 5 lat zesłania na Syberię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz