Jedyny świadek śmierci Markowskiego w końcu zeznaje i pomaga sporządzić portret pamięciowy podejrzanego. Natychmiast rusza pościg, ale Wiśniak zmyla Rebrowa i kieruje strażników w inną cześć Bieszczad. Dopiero na pogrzebie komendanta strażnik domyśla się, że został oszukany i kieruje ludzi w odpowiedni rejon. Funkcjonariusze szybko znajdują ślad poszukiwanych, ale w tym czasie Wiśniak, by zdobyć zaufanie Barkowej, pomaga ściganym przekroczyć granicę. W międzyczasie Dobosz przesłuchuje matkę młodego Gauzy, a byłą żonę zamordowanego właściciela farmy. Kobieta przez lata gromadziła dowody nielegalnej działalności męża i teraz przekazuje je prokuraturze. Najważniejsze zeznania wskazujące winnych złoży jednak dopiero, gdy jej syn będzie bezpieczny, gdyż aktualnie znajduje się gdzieś na Ukrainie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz