Syn Hanki i Jakuba zostaje zabity przez komunistów za walkę w AK. Śmierć nie oznacza jednak spokojnego spoczynku w grobie. Komuniści regularnie rozkopują grób, by upewnić się co do tożsamości złożonego w nim ciała. Zdesperowani rodzice postanawiają przenieść więc ciało na inny cmentarz. Rozpoczyna się więc niezwykła podróż, w trakcie której dołącza do nich niemiecki jeniec, a między nimi nawiązuje się niecodzienna nić porozumienia. Mimo nękania przez komunistów, a nawet słowacki ruch oporu, w końcu udaje im się dotrzeć do klasztoru, w którym przebywa młodszy syn i tu pochować zmarłego oraz dopełnić żałobę. Po powrocie do domu oboje powracają do swego wcześniejszego życia, gdyż w rzeczywistości nic się nie zmieniło, a dopełnienie katolickiego obowiązku było jedynie pustym gestem.
Ocena: 3/5
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz