Osoby z ekspedycji orientują się w sytuacji i podejmują odpowiednie środki. Przykuwają się do ścian, gdy toksyna w powietrzu zaczyna działać szybko się uwalniają i w szale zaczynają walczyć ze sobą. Nieoczekiwanie jedynie Murphy zachowuje nad sobą kontrolę i to dzięki niemu udaje się wszystkich przed pozabijaniem się nawzajem. W tym samym czasie lądownik z czwórką osadników dociera na statek na orbicie, a następnie przystępują do agresywnego działania. Szybko opanowują statek, ale cześć załogi pozostaje wolna i dzięki bojowemu wyszkoleniu ponownie odbija jednostkę. Z czterech napastników przy życiu pozostaje tylko jedna osoba, która w roli więźnia wyrusza z nową ekspedycją na powierzchnię by ratować przyjaciół. Wszystko wskazuje na to, że czas szału minął i koloniści wychodzą z ukrycia. Są to jednak praktycznie same dzieci, które liczą, że przybysze doprowadzą ich do domu. Murphy wpada w śpiączkę co prawdopodobnie jest wynikiem jego odporności na toksynę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz