Przesłuchania fałszywego świadka nie dają przeciw niemu żadnych dowodów. Zespół Petera zaczyna jednak drobiazgowo prześwietlać mężczyznę. Mimo tego zwierzchniczka Petera nakazuje zwolnienie świadka. Ze strony ministerstwa pojawiają się zarzuty wobec Petera o maile z groźbami, które wysyłał kilka lat wcześniej, gdy wymagał pomocy psychiatrycznej po śmierci brata. Fałszywy świadek, który początkowo stwarza wrażenie przypadkowej osoby, dobrze zna Petera i to on utrzymuje kontakt internetowy z jego córką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz