środa, 29 lutego 2012

The Muppets

Próba wskrzeszenia legendarnego show, niestety nieudana. Ogólnie Muppety były zabawne, ale to przecież te same postaci, które się już zna. Reszta jest bardzo kiepska. Piosenki przeciętne, współtowarzyszący aktorzy mało znani, a ci bardziej znani pojawiają się tylko na chwilkę. Fabuła wtórna i nudna, a zakończenie bezsensowne. Całość sprawia wrażenie filmu dla dzieci i straciła uniwersalność oryginalnego przedstawienia.
Ocena: 3/5


The Walking Dead S02E09 Triggerfinger

Shane odnajduje Lori i zabiera ją na farmę. W mieście pojawiają się kolejni trzej nowi, którzy szukają swoich kolegów. Po krótkiej rozmowie i wyjawieniu prawdy dochodzi do kolejnej wymiany ognia, w której jeden z napastników ginie, drugi nadziewa się noga na ogrodzenie, a trzeci ucieka samochodem. Rick zabiera rannego na farmę, gdzie Hershele amputuje mu nogę. Nowe wydarzenia są powodem kolejnej sprzeczki z Shanem, który uważa, że Rick nie powinien przywozić ze sobą obcego.


wtorek, 28 lutego 2012

Kill The Irishman

Opowieść oparta na historii autentycznej postaci żyjącej w Orlando w latach 70-tych XX weku. Danny siłą przejmuje przywództwo w związku pracowników portowych stając się w ten sposób członkiem mafii. Szybko daj się poznać jako osoba konkretna, godna zaufania i z zasadami. Wraz z innymi Irlandczykami zaczyna stanowić licząca się w mieście siłę. Wielu osobo się to nie podoba i próbuje go usunąć. W końcu Danny zyskuje sławę kuloodpornego, gdyż wychodzi bez szwanku z każdego zamachu. Ostatecznie proponuje mafii zawarcie rozejmu, a w zamian za wsparcie finansowe wspólnego interesu wynieść się z miasta. Starzy bossowie wolą jednak nająć płatnego zabójcę, któremu udaje się w końcu wyeliminować Irlandczyka. W zamian przejmuje teren Dannego, a gdy i on podpada mafii idzie na ugodę z FBI co skutkuje słynnym procesem bossów mafii i wyeliminowaniem jej działalności z Orlando.
Jest to historia zwykłego gangstera i mordercy. Niepotrzebnie otacza się tę osobę nutą rycerskości i walki z uciskającymi. Tak na prawdę chodziło mu wyłącznie o łatwe zdobycie dużych pieniędzy, a jego przyczynienie się do rozbicia mafii jest zupełnie pośrednie.
Ocena: 3/5


poniedziałek, 27 lutego 2012

Rompecabezas

Dojrzała żona oraz matka dwóch dorosłych synów odkrywa w sobie nagle talent do układania Puzzli. Poznaje mężczyznę, który proponuje jej udział w turnieju. Podczas wspólnych treningów poznają się lepiej i w końcu nawiązują romans. Nowe hobby jest odskocznią od monotonnej rzeczywistości, w której pełni rolę niedocenianej przez rodzinę gospodynie domowej. Rozwiązywanie łamigłówki z puzzli jest metaforą radzenia sobie z problemami życia. Tu jednak przeciwstawiono ponad naturalną zdolność do problemu fikcyjnego z całkowitym nie radzeniem sobie z problemami rzeczywistymi. W końcu jednak kobieta porzuca sekretny romans i decyduje się na pozostanie z rodziną, jednocześnie daje wszystkim wyraźny sygnał, że jest równoprawnym członkiem tworzonej przez nich komórki społecznej i wymaga zarówno płynących z tego przywilejów jak podejmowania się obowiązków. Historia, o lekkim zabarwieniu feministycznym, o kobiecie, która przekonała się o możliwości wyrażenia swego zdania i o równowartości tego głosu z głosem męża.
Ocena: 3/5


The Walking Dead S02E08 Nebraska

Po strzelaninie nastaje czas milczenia. Wszyscy próbują pogodzić się jakoś ze stratą bliskich i poszukiwanej od dawna dziewczynki. Shane winiony jest za całą sytuację, jednak wszyscy wiedzą, że postąpił słusznie. Hershele znika gdzieś, a Rick i Gleen znajduje go w mieście w barze. Lori jedzie za nimi i ulega wypadkowi wpadając na wałęsającego się po drodze zombie. Do baru wchodzi nagle dwóch obcych i uzbrojonych gości. Początkowo sprawiają przyjacielskie wrażenie, jednak szybko wzbudzają w Ricku nieufność. W momencie, gdy Rick zdecydowania odmawia im, i ich przyjaciołom, przyjęcia na farmie, dochodzi do strzelaniny. Rick błyskawicznie kładzie dwóch przeciwników. Szykuje się kolejny konflikt, ale i szansa na zjednoczenie skłóconej grupy.


niedziela, 26 lutego 2012

The Artist

Zwycięzca oscarowej gali 2011, zdobył między innymi statuetkę za najlepszy film i najlepszego aktora. Historia jest bardzo prosta. W kulminacyjnym momencie świetności kina niemego George jest najbardziej rozpoznawalną twarzą. Jest szarmancki, dowcipny i przyjacielski. Nagle pojawia się jednak film z dźwiękiem, początkowo traktowany jako chwilowa nowość, która się nie przyjmie. Szybko okazuje się jednak, że George zostaje odstawiony na boczny tor, a jego sława oraz majątek przemijają już po kilku latach. Za czasów swej świetności pomógł jednak młodej dziewczynie, która obecnie jest największą gwiazdą kina. W momencie, gdy ich drogi spotykają się ponownie to ona tym razem wyciąga do niego pomocną dłoń. Razem rozpoczynają kolejna rewolucję filmową tworząc pierwszy film muzyczno-taneczny.
Film nie wyróżniał by się niczym szczególnym poza tym, że jest czarno-biały i niemy. Naturalne dźwięki pojawiają się tylko w dwóch momentach. Pierwszy to proroczy sen George'a, w którym widzi zmierzch kina niemego, zaś drugi to ostatnia scena filmu, która podkreśla dostosowanie się głównego bohatera do nowego trendu. Reszta filmu wypełniona jest nastrojową muzyką w stylu pierwszych filmów oraz planszami z kwestiami mówionymi. Jest to bardzo ciekawy obraz, ale jedynie na zasadzie sentymentalnego wspomnienia. Nie jest to na pewno film na miarę nagród, które otrzymał, choć prawdę mówiąc trudno było wybrać film, który by na tę nagrodę zasłużył rzeczywiście.
Ocena: 4/5


Hugo

Mały chłopiec, po utracie matki, a potem ojca, wychowywany jest przez wuja alkoholika, który zajmuje się zegarami na paryskim głównym dworcu kolejowym. W rzeczywistości to Hugo przejmuje wszystkie jego obowiązki, jednak tak na prawdę dąży do naprawienia dziwnego mechanizmu, w postaci mechanicznego chłopca, którym wspólnie zajmowali się z ojcem. W uruchomieniu robota pomaga mu nowa koleżanka, która ma brakujący klucz. Automat, działając jak pozytywka, rysuje obraz pocisku wbitego w oko Księżyca, jest to słynna scena z filmu 'Podróż na księżyc' Georges Mellies, jeden z pierwszych filmów w historii kina. Ostatecznie okazuje się, że opiekun dziewczynki jest, uznanym za zmarłego, legendarnym reżyserem, który ukrył się odtrącony przez publikę po wybuchu Wielkiej Wojny. Na koniec dzieci przywracają wiarę w siebie sędziwemu już artyście, a Hugo zyskuje prawdziwy dom.
Film bardzo ładny pod względem wizualnym, jednak Oscar za efekty specjalne to zdecydowana przesada zwłaszcza przy takiej konkurencji jak 'Transformers 3' czy ''Rise of the Planet of the Apes. Sama historia, w sumie dość prosta, sprawia jednak wrażenie na siłę zagmatwanej.
Ocena: 3/5


sobota, 25 lutego 2012

Baby są jakieś inne

Jest to jeden wielki dialog między dwoma kolegami jadącymi gdzieś samochodem przez noc. Tematem ich rozmowy są kobiety, a raczej mówiąc bardziej kolokwialnie baby. Obaj mężczyźni sprawiają wrażenie zdominowanych przez kobiety ich ich rolę w otaczającym ich świecie. Jednocześnie wyrażają niepokój zanikiem różnic między kobietami a mężczyznami, a wręcz powolnym procesem zamiany ról. Wytykając wady kobiet, tak na prawdę, podkreślają własne braki i lęk przed dominacją płci pięknej.  Momentami film jest bardzo zabawny, jednak monotonia tematyki staje się dość szybko nużąca.
Ocena: 3/5


Tomb Raider: Legend

Bardzo przyjemna gra, w której głównym zadaniem jest wspinanie się po różnych konstrukcjach (rusztowania, świątynie, skały) oraz otwieranie przejść do kolejnych lokacji blokowanych przez starożytne i współczesne mechanizmy. Na naszej drodze pojawiają się najemnicy, z którymi walka jest dość prosta i satysfakcjonująca. Trudniejsi są nieliczni bossowie, którzy dysponują nadprzyrodzonymi mocami artefaktów. Podczas przechodzenia kolejnych etapów zbiera się znajdzki ukryte w trudno dostępnych miejscach. Niestety nie udało mi się zebrać wszystkich. Podobnie zignorowałem wyzwanie przechodzenia planszy na czas. Ogólnie przejście gry zajęło mi niecałe 9 godzin.
Ocena: 4/5



piątek, 24 lutego 2012

My Week With Marilyn

'Książę i aktoreczka' był kręcony w Anglii, Marilyn poznała wtedy młodego asystenta reżysera, którego rozkochała w sobie, a następnie zostawiła jak zabawkę, którą się już znudziła. Chłopak miał zacięcie literackie więc jakiś czas potem napisał o tym książkę, a na jej podstawie powstał film. Marilyn jawi się tu jako lekko zagubiona i nie przystosowana głupiutka blondynka. Ludzie ją otaczający wmówili jej jednak, że jest nadzwyczajna i rozpieścili spełniając każdą zachciankę. W rezultacie Monroe stałą się znudzoną życiem dekadentką, która funkcjonowała jedynie dzięki regularnym dawkom leków. Wszystko szybko ją nudziło, bo czy coś może dawać satysfakcję jeśli nie potrzebuje się żadnego wysiłku by to osiągnąć. Osoby z nią współpracujące bez słowa komentarza zgadzały się na jej humory i traktowały poważnie każdą zachciankę.
Ocena: 3/5


Happy Feet Two

Stepujący pingwin z pierwszej części zdobył uznanie w stadzie, założył rodzinę i ma małego Eryka. W wyniku globalnego ocieplenia, jeden z dryfujących lodowców zamyka dostęp do morza w dolinie pingwinów, a tym samym więzi całe stado w pułapce bez wyjścia. Dzięki pomocy przyjaciół oraz miarowemu tańcowi udaje się skruszyć część lodowca i otworzyć przejście z doliny. 
Film wykorzystuje ten sam patent pociesznych pingwinów poruszających się w rytm znanych utworów muzycznych. Za pierwszym razem było to owszem interesujące, ale dalsze eksploatowanie tego pomysłu staje się nudne. 
Ocena: 3/5


The Big Bang Theory S05E17 The Rothman Disintegration

Po zwolnieniu się gabinetu o jego przydział konkuruje Sheldon i Kripke. Postanawiają pojedynkować się o niego, nie mogąc jednak znaleźć dziedziny, w której byliby równie dobrzy wybierają sport jako dziedzina, w której są równie słabi. Po godzinnej grze w kosza, żaden z graczy nie zdobył nawet punktu, rozstrzyga więc po prostu, kto wyżej odbije piłkę i zwycięstwo przypada Sheldonowi. Okazuj się jednak, że gabinet nie ma ogrzewania, zza okna i z piętra wyżej dochodzą irytujące odgłosy, a pokój nawiedza nago były lokator. W międzyczasie Amy, w dowód swej przyjaźni, ofiaruje Penny olbrzymi i brzydki portret ich obu.


czwartek, 23 lutego 2012

D&D - Klejnot pustyni


Kontynuujemy podróż w kierunku Agat. Dowiadujemy się przy okazji, że każdy mieszkaniec tego miasta podświadomie wie gdzie ono leży i w którym kierunku należy iść. W międzyczasie awansujemy się na ósmy poziom. Zwiększyłem sobie o jeden dwa atrybuty Dexterity i Inteligence, a także dobrałem sobie Elven Precision jako feat (dodaje mi +2 przy Elven Accuracy).


Po kilku dniach drogi spotykamy tróję dziwnych stworzeń, które oczywiście natychmiast nasz atakują, a może to my je zaatakowaliśmy pierwsi ;) Wszyscy natychmiast dostrzegli wielkiego Owlbear, ale tylko bystre oczy elfa zauważyły towarzyszącemu dwa Galeb Duhry, które potrafiły wtopić się w otoczenie i błyskawicznie pokonywać odległości pod ziemią. Walka przebiegła dość szybko, a w nagrodę otrzymaliśmy po 350 XP i kilka klejnotów o wartości około 250 GP na osobę.


Po kolejnych kilku dniach dotarliśmy w końcu do Agat. Do tej pory nie widzieliśmy jeszcze tak dużego miasta, więc zrobiło na nas duże wrażenie. Najpierw odwiedziliśmy ojca Dobrorosta, Małego Lwa, jednego z siedmiu książąt władającego miastem. W podzięce za ocalenie syna podarował nam swą przyjaźń.  Pokazał nam również, przez teleskop, anomalię w postaci dziwnej burzy piaskowej, w odległości wielu dni od osady. Następnie udaliśmy się na spotkanie z resztą rady. Każdy z książąt przybrał sobie jeden z kolorów tęczy. Nieobecny był tylko Czerwony Książę. Reszta reprezentowała skrajne poglądy odnośnie postępowania z anomalią. Próbowaliśmy również porozmawiać z jedyną osoba, która stamtąd powróciła, niestety sprawia wrażenie oszalałej, a przynajmniej niezdolnej do sensownego porozumiewania się. Przemianie uległa również jej powierzchowność i przypomina teraz odrobinę Gnolla. Zbadaliśmy także tajemniczą bramę i sprawdziliśmy czy reaguje jakoś z lodowym kluczem, który posiadamy, niestety okazał się to fałszywy trop. 

Po krótkiej nardzie postanowiliśmy ruszyć ponownie na pustynię i zbadać dziwne zjawisko. Wraz z nami wyruszył jeden z książąt, Błyszczący Diament (albo jakoś tak) oraz Dobrorost. Wyposażeni w odpowiednie stroje oraz wierzchowce ruszyliśmy w wielodniową podróż. Po kilku dniach natknęliśmy się na miejsce pełne kości, prawdopodobnie po napaści na jakąś z wypraw lub karawan. Miejsce to okazało się zasadzką i ponownie dzięki spostrzegawczości elfa udało nam się uniknąć zaskoczenia. Tym razem zaatakowały nas dwa Gnolle, dwa Umber Hulki i jeden zwiadowca Thri-kreenów. Pierwszy padł insekt, potem dwa Gnolle i na koniec Umber Hulki. Zakładając, że są to jedynie spotkania losowe podczas podróży nie przebieramy w środkach i bez opamiętania wykorzystujemy Action Points i dzienne moce. Jak zwykle najbardziej oberwał krasnolud, a ranę dostał  nawet mój elf ;) Za zwycięstwo otrzymaliśmy 375 XP oraz po około 200 GP na głowę.


Za przetrwanie sesji dostaliśmy dodatkowe 85 XP, aktualnie mamy więc ponad 13 800 XP, a więc jeszcze około 2 700 do następnego poziomu.

Redline

Odjazdowe anime o między galaktycznych wyścigach w style cyber-punk. Kolejne edycje rajdu odbywają się na różnych planetach, a w ich trakcie nie obowiązują żadne zasady. Aktualny ma się odbyć na mocno zmilitaryzowanym obszarze, wrogiej i zmechanizowanej cywilizacji. Ścigający się muszą unikać zarówno ataków współzawodników jak i jednostek obronnych. Dwoje głównych bohaterów JP oraz Sonoshee na początku, mimo wzajemnej sympatii, są przeciwnikami, jednak w wyniku zmasowanych ataków i uszkodzenia pojazdu dziewczyny, łączą wysiłki i tworzą wspólny zespół wygrywając wyścig. 
Film tworzono siedem lat, a reżyserią zajął się Takeshi Koike, który reżyserował i współtworzył wiele świetnych anime. Obraz charakteryzuje się wyraźną, ostrą, komiksową kreską oraz ciekawymi perspektywami, z których uchwycone zostały poszczególne sceny. Fragmenty samego rejsu są momentami wręcz surrealistyczne, co nadaje im wyjątkową dynamikę.
Ocena: 4/5


środa, 22 lutego 2012

Ronal the Barbarian

Satyryczna historyjka fantasy o niezwyciężonym plemieniu Barbarzyńców, które zostaje jednak pokonane przez demonicznego księcia. Jedynym ratunkiem staje się ocalały nieudacznik Ronal, który wyrusza na poszukiwanie legendarnego miecza, który jako jedyny może pokonać demona. Podczas wyprawy poznaje napalonego barda, zniewieściałego elfa oraz waleczną wojowniczkę. By odnaleźć miecz muszą odwiedzić miasto elfów, osadę Amazonek i starożytną świątynię, w której rozgrywa się ostatnia epicka walka z wrogiem. Ronal udowadnia swe męstwo i zdobywa serca współplemieńców i ukochanej.
Prosta i naiwna opowieść pełna niewyszukanych dowcipów. 
Ocena: 3/5


wtorek, 21 lutego 2012

Hounddog

Lewellen wychowuje się bez matki, z despotycznym ojcem i babcią dewotką, a do tego uwielbia śpiewać piosenki Elvisa. Pewnego dni do małego miasteczka w jakim mieszkają dociera informacja o przyjeździe Króla. Dziewczynka bardzo chce zdobyć bilety na koncert i jest szczęśliwa, gdy starszy kolega obiecuje jej pomóc. Zostaje jednak wykorzystana i zgwałcona, przez co, do tej pory radosne i ufne dziecko, staje się zamknięte w sobie i apatyczne. Z depresji wyciąga ją stary służący i przyjaciel, grający z przyjaciółmi bluesa, który namawia ją by zaśpiewała z nimi. Gdy Lewellen odzyskuje pewność siebie, opuszcza dotychczasową rodzinę i wyjeżdża z siostrą matki, która proponuje jej opiekę.
Film odrobinę niespójny i nie do końca zrozumiałymi decyzjami podejmowanymi przez bohaterów.
Ocena: 3/5


Grand Theft Auto IV

Czwarta odsłona GTA to powrót do Liberty City jako Niko Bellic, jugosłowiański imigrant, weteran wojny bałkańskiej, który poszukuje dwóch dawnych kompanów z oddziału. We trójkę są jedynymi osobami, które przeżyły zasadzkę, a któryś z nich zdradził resztę kompanów. Niko szuka zemsty.
Ogólnie gra, pod względem graficznym, interfejsu, i ogólnego schematu rozgrywki, jest bardzo podobna do GTA 3, GTA Vice City i GTA San Andreas. Na szczęście zrezygnowano z konieczności biegania na siłownię. Wyeliminowano również poziomy umiejętności używania pojazdów i broni. Zostały niestety poziomy kontaktów z różnymi osobami, ciągłe telefony od nich z propozycjami wyjścia na bilard, kręgle, randki, picie itp, były bardzo denerwujące i całkowicie je ignorowałem.
Gra na padzie pozwala na włączenie opcji automatycznego celowania co znacznie ułatwia rozgrywkę. Ogólnie używanie wszelkiego rodzaju broni jest bardzo proste i przyjemne. Prowadzenie pojazdów początkowo sprawia dużo problemu, ścinanie lamp i pieszych przy każdym zakręcie to norma, jednak po jakimś czasie można się przyzwyczaić i płynnie wykonywać wszystkie manewry nawet przy dużych prędkościach. Jedna z pierwszych misji wymagała uczestnictwa w wyścigu sportowym samochodem, jeżdżąc po chodnikach zamiast po drodze nie mogłem nawet dogonić przeciwników, pod koniec, gdy wróciłem do tej misji, od razu dojechałem do mety pierwszy pozostawiając w tyle całą resztę. Prawdopodobnie podobnie było by z helikopterami, niestety zbyt mało czasu im poświęciłem i latanie nimi było dość kłopotliwe.
Ogólnie fabuła jest bardzo ciekawa i wciągająca, a misje, mimo ich dużej ilości, zachowują za każdym razem oryginalność i nie są męczące. No może poza ostatnią misją, do której wyjątkowo musiałem podchodzić chyba z dziesięć razy ;) Cała rozgrywka zajęła mi 33 godziny i ukończyłem grę zaledwie w 60%, gdyż nie chciało mi się szukać wszystkich gołębi, samochodów dla dilera, kończyć wszystkich rajdów czy też innych głupawych wyzwań.
Ocena: 4/5



J. Edgar

J. Edgar Hoover był założycielem i dyrektorem FBI przez 48 lat. Swoje obowiązki pełnił za kadencji ośmiu prezydentów i stał się symbolem nieugiętości prawa w USA. Film przedstawia jego życie zawodowe, gdyż prywatnego praktycznie nie miał. Aż do śmierci matki żył z nią pod jednym dachem, nigdy się nie ożenił anie nie miał romansu. Krążyły pogłoski o jego homoseksualnych skłonnościach i związku ze swym zastępcą. Na tym aspekcie skupił się Clint Eastwood reżyserując ten obraz, w którym Hoover przedstawiony jest jako zawistny, uparty, skryty i ogarnięty manią obrony kraju przed wszystkimi zagrożeniami. To nie on był prekursorem amerykańskiej manii prześladowczej, ale na pewno walnie przyczynił się do jej rozwoju. 
Film jest dość ciężki, ale opowiada o bardzo złożonej i kontrowersyjnej postaci bez wyraźnego osądzania. Przedstawienie wielu zasług dla kraju skonfrontowano z manią wielkości oraz żądzą władzy.
Ocena: 3/5


poniedziałek, 20 lutego 2012

Extremely Loud & Incredibly Close

Oskar to dziecko o niezwykłej wrażliwości powiązane z ojcem grubą nicią zrozumienia i przyjaźni. Matka stanowi w tym związku niemal wyłącznie tło. Niestety ojciec ginie podczas tragicznych wydarzeń 11.09 co stanowi olbrzymi cios dla chłopca i matki. W domu ogarniętym ciszą chłopiec odnajduje, wśród rzeczy ojca, tajemniczy kluczyk w kopercie podpisanej Black. Podążając za wspólną pasją zagadek Oskar postanawia odnaleźć pasujący do klucza zamek, przedłużając w ten sposób wieź z ojcem. Słowo Black identyfikuje jako nazwisko i szczegółowo rozplanowuje odwiedzenie wszystkich osób o takim nazwisku w Nowym Jorku. Poznaje w ten sposób wielu ludzi, którzy w większości przypadków okazują mu niezwykłą życzliwość. Po pewnym czasie dołącza do niego niemy dziadek, którego podobieństwo do ojca, poważne potraktowanie zadania oraz wspólna strata przyczynia się do stworzenia emocjonalnej więzi. Matka w tym wszystkim sprawia wrażenie nieobecnej i obojętnej, ostatecznie okazuje się jednak, że przejrzała zamysł syna niemal od samego początku i uważnie śledziła jego poczynania, a nawet uprzedzała jego wizyty u obcych ludzi i przygotowywała ich na jego nadejście. W końcu chłopcu udaje się rozwiązać zagadkę klucza, który w rzeczywistości był przeznaczony dla jednej z odwiedzonych osób i zawierał wyznanie innego zmarłego ojca do swego syna. Ojciec Oskara zdobył go przypadkiem zakupując na wyprzedaży dzbanek z tajemniczą zawartością. Mimo niepowodzenia w odnalezieniu ostatniego kontaktu z ojcem, Oskar nawiązuje kontakt z matką i dziadkiem dzięki czemu przezwycięża swe lęki przed otaczającym go światem oraz pozwala zapomnieć o traumie jaką przeżył po tragicznej śmierci ojca. 
Film pokazuje wydarzenia z 11 września z pozycji osób, które utraciły wówczas kogoś bliskiego. Zupełnie pominięte zostają tu powody ataku czy też jego późniejsze konsekwencje. W obliczu osobistej tragedii staje się to całkowicie nieistotne. Jedynymi nawiązaniami do tych wydarzeń są zdjęcia wyskakującej z wieżowca osoby, w której Oskar dopatruje się swego ojca oraz jego ostatnie telefony nagrane na automatyczną sekretarkę, w których słychać jedynie prośbę o odezwanie się i hałas walącego się budynku. Sceny te są aż za bardzo melodramatyczne, jednak ich odbiór przez kilkuletnie dziecko jest przerażająco drobiazgowy. Ostatnią wiadomość chłopiec rozebrał niemal na części dokładnie zapamiętując ilość nawoływań, długości przerw między nimi oraz dźwięki w tle. Uświadamia to jak wielkie piętno zostało odciśnięte w psychice syna słyszącego ostatnie słowa kochanego ojca. 
Ocena: 4/5


Warrior

Film o dwóch braciach, którzy rozstali się ze sobą wraz z rozstaniem rodziców. Teraz spotykają się ponownie na turnieju MMA by walczyć o główna nagrodę 5 mln dolarów. Każdy potrzebuje tych pieniędzy z innych powodów. Starszy brat ma niespłacony kredyt za dom i grozi mu odebranie posiadłości przez bank. Młodszy obiecał wesprzeć żonę po koledze z wojska, który zginął w Iraku. Obaj docierają do finału i spotykają się na ringu. Wygrywa starszy brat kontuzjując swego przeciwnika, jednak w ostatniej rundzie walki dochodzi między nimi do porozumienia i przebaczają sobie wzajemnie nagromadzone przez lata żale.
Film mimo naiwności dążeń obu braci oraz zbędnej brutalności walk bardzo realistycznie przedstawia konflikt między rodzeństwem, a ostatnia scena pojednania, mimo irracjonalnego otoczenia sprawia wrażenia autentycznej.
Ocena: 3/5


niedziela, 19 lutego 2012

Neverland

Kolejna inscenizacja przygód Piotrusia. Tym razem autorzy postarali się wyjaśnić całą historię za pomocą pseudonaukowych teorii. Średniowieczny mag stworzył kulę, która była portalem do planety leżącej w centrum wszechświata, gdzie czas nie istnieje.  Przez wieki kula ta przyczyniła się do przeniesienia do Nibylandii pirackiego okrętu wraz z załogą oraz plemienia Indian. Nowatorskie w tej opowieści jest podejście do postaci Hooka, który jest opiekunem Piotrusia i jego kolegów. Troskliwie się nimi zajmuje ale szkoli ich na złodziei grasujących po ulicach Londynu. Po przeniesieniu do innego świata, Hook sprzymierza się z piratami skuszony wizją bogactwa i władzy rozpostartą przed nim przez ich kapitan, atrakcyjną i energiczną kobietą rządzącą zgrają rabusiów. Hook dąży do odzyskania kuli, dzięki której będzie mógł przenieść z Londynu żołnierzy i broń, dzięki którym podbiją nową krainę. Piotruś wraz z przyjaciółmi i Indianami przeciwstawiają mu się i ostatecznie więzią go tu na stałe ukrywając artefakt.
Mimo, że jest to produkcja telewizyjna, efekty specjalne są na wysokim poziomie, a sama historia, choć lekko już wyeksploatowana, przedstawiona w odnowionej formie.
Ocena: 3/5


Tinker Tailor Soldier Spy

Szpiegowska opowieść, która daleka jest od przygód agenta 007. Większość akcji rozgrywa się w zamkniętych pokojach i za biurkami, a akcje w terenie to kolejne rozmowy agentów. Próżno tu szukać dynamicznych scen walk i pościgów, mimo tego historia jest bardzo wciągająca. W brytyjskim MI6 wszczęte zostaje tajne dochodzenie mające wykryć podwójnego agenta. Podejrzani są czterej, wysoko postawieni pracownicy, którym nadano pseudonimy tworzące tytuł obrazu. Ostatecznie okazuje się, że wszyscy czterej przekazywali dane rosyjskiemu łącznikowi przekonani, że jest to oficjalna akcja wywiadu, a tylko jeden z nich znał całą prawdę i był inicjatorem operacji. Śledztwo przeprowadził skompromitowany i odsunięty na emeryturę były agent, który w rezultacie zostaje szefem oczyszczonego wydziału. Film pokazuje rzeczywisty obraz pracy tajnych agentów, która polega głównie na rekrutowaniu informatorów i zdobywaniu od nich sekretnych danych.
Ocena: 3/5


piątek, 17 lutego 2012

The Twilight Saga: Breaking Dawn Part 1

Kontynuacja sagi o dziewczynie zakochanej w wampirze i przyjaźniącej się z wilkołakiem. Bella i Edward biorą ślub, a następnie wyjeżdżają na miesiąc miodowy na bajeczna, tropikalną wyspę. Tu Bella zachodzi w ciążę, a płód rozwijając się błyskawicznie wyniszcza ciało matki i zagraża jej życiu. Już po miesiącu następuje poród, podczas którego Bella umiera, jednak w ostatniej chwili Edward przemienia ją w wampira i powraca zza grobu. W międzyczasie dochodzi do konfliktu między wampirami, a wilkołakami, które nadejście nowego życia uznają za zerwanie paktu.
Film pełen sprzeczności i niedorzeczności. Romans na poziomie Bravo Girl dla nastolatek. Wampiry są zniewieściałe i apatyczne. Jedyne ciekawe sekwencje to sceny walki z wilkami.
Ocena: 3/5


Starship Troopers 3 - Marauder

Wojna z robalami trwa. Rico, tym razem już pułkownik, dowodzi oddziałem, uzbrojonym w nową broń mechy, by odbić marszałka z jednej z planety robali. Okazuje się, że zamieszkuje tu gigantyczny, stanowiący fragment planety, robal, który jest głównym mózgiem populacji wrogiej ludzkości. Rico udaje się odbić rozbitków, jednak marszałek okazuje się zdrajcą, który nawiązał łączność z robalami i przyczynił się do kilku klęsk oddziałów Federacji.
Film o wiele uboższy pod względem efektów specjalnych niż część pierwsza, jednak ogólnie jest bardzo do niej podobny i posuwa dalej ogólną fabułę. Jest również ciekawą odmianą po całkowitym niepowodzeniu drugiej części cyklu.
Ocena: 3/5


czwartek, 16 lutego 2012

Jane Eyre

Nudny, rozwlekły, pozbawiony akcji, drętwy i całkowicie przewidywalny melodramat. Z zapowiedzi spodziewałem się jakiejś opowieści o duchach nawiedzających stary dom, a tym czasem chodziło o duchy przeszłości...
Jane jest wychowywana przez żonę wuja, rodzice zmarli, a aktualna opiekunka nienawidzi swej podopiecznej. Szybko się więc jej pozbywa wysyłając na kilka lat do szkoły z internatem. Tam odbiera surowe ale bardzo wszechstronne wykształcenie. Jako dorosła osoba trafia do zamożnego domu jako guwernantka. Tu poznaje pana domu, przystojnego i smutnego wdowca. Mimo zapraszanych wytwornych dam, to Jane zdobywa jego serce i ku jej zaskoczeniu oświadcza się i prosi o rękę. Szybko przygotowany ślub przerywa jednak brat jego byłej żony twierdząc, że ta wciąż żyje. Okazuje się, że oszalała żona jest przetrzymywana w samotnej komnacie, w tajemnicy przed całą służbą. Jane ucieka z domu i zatrudnia się jako nauczycielka w odległej szkole. Po jakimś czasie powraca, jednak na miejscu znajduje tylko spalone zgliszcza. Spotkana ochmistrzyni opowiada jej o podpaleniu domu przez szaloną panią, która rzuciła się potem z dachu. Pan domu, w wyniku pożaru, stracił wzrok, ale rozpoznał Jane, która powróciła do niego na dobre.
Ocena: 3/5

środa, 15 lutego 2012

D&D - Pustynna szarańcza


 Przed opuszczeniem nor gnolli zrobiliśmy sobie jeszcze jeden długi odpoczynek. Podczas podróży przez pustynie, do najbliższego miasta Agath, która zajmie nam około tygodnia, staramy się oszczędzać komponenty magiczne i rytuał ignorowania warunków pogodowych mamy zamiar odprawiać co trzy dni. Po pierwszym dniu docieramy do małej rozpadliny, z której wyskakują cztery Thri-Kreeny, modliszko-podobne, inteligentne owady, które oczywiście natychmiast nas atakują. Poza zwykłymi atakami potrafią naskakiwać na swe ofiary, co kończy się sporą ilością obrażeń. Dwa z nich potrafią dodatkowo wyprowadzać ataki psychiczne. Traktując je jako krótką przerwę w podróży swobodnie korzystaliśmy z mocy dziennych, dzięki czemu pokonaliśmy ich bez większych strat. Mi udało się zadać rekordowe obrażenia w wysokości 50. Za walkę dostaliśmy jedynie 270 XP i bransolety warte 250 GP.


Po krótkim odpoczynku postanawiamy zwiedzić rozpadlinę. Klucząc po jej meandrach natrafiamy na kolejną grupkę  trzech Thri-Kreenów oraz jakąś owado-podobną bestię. Tym razem dwóch zwiadowców postanowiło rzucać w nas shurikanami, a najprawdopodobniej szaman niepokoił nas mini burzami piaskowymi, które oślepiały nas lub rozganiały we wszystkie strony. Pierwsza padła bestia, jednak dostępu do reszty wrogów broniły niewidoczne, magiczne pułapki, które natychmiast unieruchamiały wchodzącą w nie postać. I tym razem dość szybko pokonaliśmy przeciwników, choć krasnal, jak zwykle, musiał wydać kilka punktów leczenia. Za walkę dostaliśmy około 320 XP, kolejne bransolety za 250 GP oraz magiczne, elfie buty, które o zgrozo, natychmiast założył krasnolud ;)


Dzięki dodatkowym 75 XP za sesję przekroczyliśmy próg 13 000 XP i możemy awansować się na 8 poziom.

First Squad the Moment of Truth

Trwa II Wojna Światowa, Niemcy zaatakowali Rosję. Walka toczy się na polach bitew  z użyciem konwencjonalnego uzbrojenia oraz w strefie mroku domenie duchów i demonów. Faszyści próbują przywołać starożytnego demona, który 700 lat temu został pokonany w Rosji i teraz szuka zemsty co pomogłoby Niemcom w wojnie. Rosjanie dysponują oddziałem młodych wojowników, którzy starają się zapobiec katastrofie, a w momencie uwolnienia potwora stawiają czoło mu i jego wojsku, zatrzymując je i zawracając do wymiaru martwych. 
Film jest połączeniem anime i tematyki wojennej z domieszką okultyzmu. Wszystko razem bardzo przypomina Hellboya i nawet rosyjska lokalizacja nadaje całości niepowtarzalny klimat. Niestety, właśnie przez tę lokalizację, obraz miał znamiona komunistycznej propagandy. Cała Czerwona Armia była wybielona z tematyki komunistycznego terroru. Już na samym początku miał miejsce spory zgrzyt, gdy na mapie Europy przedstawiono podboje Faszystów, Polskę przedstawiono tylko jako tę część zajętą przez Niemców zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow, druga część wyglądała jakby od zawsze była częścią Rosji. Do tego mapa ta przedstawia podział polityczny już z okresu powojennego. Totalny blamaż...
Ocena: 3/5


wtorek, 14 lutego 2012

Blue Valentine

Cindy podejmuje studia medyczne i ma zamiar zostać lekarzem. W międzyczasie zrywa z chłopakiem ze studiów i poznaje uroczego i spontanicznego Deana, który nie posiada żadnego wykształcenia i pracuje fizycznie. Ich związek przeżywa pierwszą poważną próbę, gdy okazuje się, że Cindy jest w ciąży ze swym byłym i nie jest zdolna poddać się aborcji. Dean akceptuje jej wybór i w dowód swej miłości proponuje założenie razem rodziny. Kilka lat później okazuje się, że Cindy musiała zrezygnować ze studiów i pracuje jako pielęgniarka, a Dean remontuje mieszkania. Cindy jest rozczarowana swym życiem zmuszona pracować fizycznie, gdy jej aspiracje były znacznie wyższe. Nie satysfakcjonuje jej też związek z Deanem, któremu całkowicie odpowiada obecne życie i nie ma ambicji na nic więcej. Czarę przelewa przypadkowe spotkanie w sklepie z byłym chłopakiem co prowadzi do kłótni z Deanem, podczas której Cindy wylewa wszystkie swe żale oraz rzuca słowa, których nie można już cofnąć. Ostatecznie żąda rozwodu, a Dean, mimo próśb by miała na uwadze los córki, odchodzi.
Cała historia została podzielona na dwa okresy i przedstawiona równolegle, tak że sceny z obu części przeplatają się wzajemnie. Pierwszy okres to czas młodości, zakochania i ślubu, drugi to dojrzałość, kryzys małżeński i rozstanie. Na końcu sceny ślubu i odejście Deana przeplatają się tworząc mieszankę przeciwstawnych uczuć.
Czy to koniec? Absolutnie nie. Większość romansów kończy się na ślubie i frazesie "i żyli długo i szczęśliwie". Ten film idzie o krok dalej i pokazuje, że nawet po największej miłości przychodzi monotonia życia codziennego, w której wzajemne uczucia się rozmywają. Krok ten sugeruje również, że będą kolejne kroki. To, że Dean musiał odejść nie oznacza końca związku. Możliwe, że zejdą się znowu i odnowią swój związek czyniąc go silniejszym, gdyż oparty będzie nie tylko na miłości ale również na wzajemnej akceptacji.
Ocena: 4/5


Star Wars: The Clone Wars S04E18 Crisis on Naboo

Kanclerz przybywa na Naboo, swą rodzinną planetę, na uroczyste obchody święta. Za nim przybywa tu oddział najemników z zamiarem porwania urzędnika, co udaje im się dzięki urządzeniom maskującym upodabniającym ich do gwardzistów. Na szczęście Obi-Wan kontaktuje się wcześniej z przyjaciółmi i wyjawia cały plan. Porywacze zostają ujęci, gdyż na miejsce spotkania nie przybywa Count Duku. Nie daje to spokoju mistrzowi Obi, dzięki czemu udaje mu się wesprzeć Anakina, który odprowadzając kanclerza do jego komnat spotyka tam Duku. W ostatniej chwili uwalniają kanclerza, a Duku odlatuje swym statkiem.


poniedziałek, 13 lutego 2012

The Rum Diary

Niespełniony nowelista wpadający powoli w alkoholizm przybywa na Puerto Rico by objąć posadę dziennikarza w lokalnym dzienniku. Na początku lat 60, XX wieku, wyspa ta była rajem turystycznym dla amerykanów oraz areną niepokojów społecznych biednej i wyzyskiwanej rdzennej ludności. Paul, główny bohater, szybko staje się celem amerykańskich biznesmenów chcących, kosztem lokalnej społeczności, uzyskać wyłączne prawo do pobliskiej wysepki, na której mają powstać luksusowe hotele. Bardzo możliwe, że stałby się sprzedajnym pismakiem na usługach zachłannych drani, gdyby nie dziewczyna, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia, i dzięki której postrzega wszystko w rzeczywistym świetle. Mimo niepowodzenia na wyspie, powraca do Nowego Jorku, gdzie staje się prasowym pogromcą łajdaków i złodziei.
Film wyjątkowy, głównie dzięki głównej roli Johnny Depp'a, choć momentami miałem wrażenie, że oglądam kapitana Sparrowa w garniturze. Bardzo dobrze ukazano zderzenie amerykańskiego imperializmu z wykorzystywanymi przez nich rdzennymi mieszkańcami. Mimo poruszania tematu złudności amerykańskiego snu, obraz obfituje w zabawne sytuacje. Scena jazdy rozgrabionym samochodem,  w której z powodu braku przednich siedzeń Paul siedzi na kolanach kolegi z tylnej kanapy, jest po prostu genialna. Całość przepełniona jest tropikalnym klimatem latynoskiej wysepki lat 60 oraz brązowym rumem.
Ocena: 4/5


The Big Bang Theory S05E16 The Vacation Solution

Sheldon zostaje zmuszony do podjęcia zaległego urlopu, w związku z czym postanawia spędzić tydzień w laboratorium Amy dokształcając się z neurobiologii. Nieusatysfakcjonowany otrzymanymi obowiązkami wyraża swe niezadowolenie i otrzymuje zadanie wycięcia fragmentu mózgu, podczas którego zacina się w palec i mdleje. Bernadette zastanawia się nad poproszeniem Howarda o podpisanie intercyzy przedmałżeńskiej o czym dowiaduje się od kolegów. Ostatecznie postanawia omówić to z ojcem swej wybranki, jednak odkłada to na później gdy okazuje się, że przyszły teść jest ekstremalnie niebezpiecznym rozmówcą.


niedziela, 12 lutego 2012

The Guard

Życie policjanta na prowincji nie jest zbyt skomplikowane, zwłaszcza jeśli swoje obowiązki traktuje się z przymrużeniem oka. Wszystko się jednak zmienia, gdy grupa przemytników narkotyków wybiera sobie pobliski port na miejsce przeładunku towaru. Nagle na posterunku zjawiają się policjanci z Dublina oraz agent FBI. Okazuje się również, że przestępcy przekupili niemal wszystkich policjantów, a na posterunku pozostaje jedynie stary sierżant oraz gość z Ameryki. Zderzenie dwóch różnych charakterów i kultur stwarza wiele komicznych sytuacji, zwłaszcza trochę staroświecki światopogląd Irlandczyka odbierany jest przez czarnoskórego agenta, przewrażliwionego na tym punkcie, jako rasistowskie ataki na swoją osobę. Ostatecznie okazuj się jednak, że obaj tworzą wyborną parę i razem udaremniają akcję przemytników.
Ocena: 3/5


Roboty z Planety Świtu - Isaac Asimov

Trzecia część z cyklu Roboty. Tym razem Elijah Bayley wyrusza na planetę Aurorę, kolebkę cywilizacji Zaziemskiej, by odkryć sprawcę robobójstwa bliźniaczego robota Daneela Olivawa. Sam czyn nie stanowi znamion przestępstwa, zwłaszcza, że głównym oskarżonym jest właściciel robota doktor Fastolf, poznany już w pierwszym tomie, wynalazca i konstruktor pierwszego robota humanoidalnego. Problemem nie jest samo uszkodzenie robota ale powody jakie kierowały ewentualnym sprawcą. Wśród Przestrzeniowców powstał podział dotyczący strategii dalszego podboju kosmosu. Konserwatyści chcą tego dokonać z wykorzystaniem humanoidalnych robotów, które same zakładać będą nowe kolonie, a ludzie przejmować je będą z czasem. W tym celu konieczne jest stworzenie istot niemal identycznych jak ludzie. Doktor Fastolf widzi w tym zagrożenie pojawienia się cywilizacji robotów, które zaczną traktować siebie jak ludzi, a tym samym będą podlegać Trzem Prawom Robotyki jako podmiot. Co więcej, w konfrontacji z ludźmi prawo to miało by silniejsze uwarunkowanie w stosunku do sztucznych, a nie prawdziwych ludzi. Oznaczało by to w niedalekiej przyszłości otwarty konflikt co było by równoznaczne z unicestwieniem rasy ludzkiej. Alternatywą jest więc dopuszczenie Ziemian do kolonizacji innych planet, jako jedynych istot gotowych do podjęcia takiego wyzwania, gdyż społeczeństwo Przestrzeniowców rozrasta się zbyt wolno i osiągnęło poziom stagnacji. Niestety oskarżenie o uszkodzenie, jednego z dwóch istniejących, robotów humanoidalnych, przedstawia doktora jako osobę, która celowo próbuje uniemożliwić osadnictwo za pomocą robotów ukrywając tajemnicę budowy takich robotów i niszcząc działające egzemplarze. Udział Bayleya w całej sprawie jest dość nieoczekiwany, gdyż Ziemianie traktowani są jako rasa niższa, a powierza mu się zadanie rozwiązania tak ważnego dla obu cywilizacji problemu. Ostatecznie detektywowi udaje się odkryć, że przeciwnik doktora Fastolfa potajemnie prowadził badania nad uszkodzonym potem robotem, co mogło mieć wpływ na pojawienie się usterki. Oskarżenie zostaje więc oddalone, przeciwnicy skompromitowani, a doktor może spokojnie kontynuować kampanię uwalniającą Ziemian z przeludnionej planety. Nie udaje się jednak odkryć kto tak naprawdę uszkodził robota. Prawda ta wychodzi na jaw dopiero w pożegnalnej rozmowie Bayleya z drugim towarzyszącym mu cały czas robotem Giskardem, którego Ziemianim niesłusznie uznał za mniej zaawansowanego. Okazuje się, że mózg Daneel sporą część swej mocy przeznacza na symulację mimiki twarzy, zaś mózg Giskarda, po przypadkowej modyfikacji, zyskał możliwość czytania i wpływania na myśli ludzi i robotów. Nagle detektyw uświadamia sobie, że całe zajście było wyreżyserowane i sterowane przez Giskarda, który dyskretnie wpływał na wszystkie decyzje. Jego moc pozwala ukrywać swe zdolności w tajemnicy nawet przed swoim stwórcą. Zapowiedział również, że wkrótce powstaną inne roboty o podobnych zdolnościach, by wspierać drogę jaką uważa za słuszną doktor Fastolf. 
Mam jednak co do tego duże wątpliwości. Władza kierowania całym społeczeństwem może zdeprymować nawet roboty. Poza tym wizja wpływania na ludzi i traktowania ich niemal jak marionetki jest dość przerażająca. Roboty, które były podwładnymi ludzi, nagle odwracają role i zaczynają sterować ludźmi, a do tego ludzie nie mają świadomości tego. Roboty stworzone przez ludzi odbierają im to czego nie udało się odebrać żadnemu z najeźdźców czy tyranów, ich wolną wolę. 
Nie uprzedzajmy jednak faktów. Przed nami jeszcze jedna cześć cyklu Roboty, a potem trylogia Imperium Galaktycznego i cykl Fundacja, a więc jeszcze wszystko przed nami :)
Ocena: 5/5


sobota, 11 lutego 2012

Ki

Ki czyli Kinga, nie mylić z siłą Ki z Dragon Ball ;), to młoda matka dwuletniego synka, żyjąca na kocią łapę z ojcem dziecka. Jej stosunek do życia jest bardzo infantylny, najważniejsza jest dobra zabawa, a swoje obowiązki i problemy stara się zrzucić na znajomych. Dzieckiem opiekują się najróżniejsze, często prawie obce, osoby. Podejmuje się najróżniejszych zajęć, w tym jako model w szkole plastycznej lub tancerka w klubie nocnym. Zamiast szukać stałego źródła dochodów podejmuje się projektu artystycznego przedstawiającego ograniczanie jej inwencji przez dziecko i rolę jaką narzuciło jej otoczenie. Traktując życie jak zabawę i zrzucając obowiązki na znajomych, szybko odkrywa jednak, że ich grono szybko się kurczy i ostatecznie zostaje sama.
Jest to obraz o osobie nieprzystosowanej do życia i jednoczesnego wychowywania dziecka we współczesnym społeczeństwie. Film nie kończy się jednak happy endem, ostatnia scena jest symbolem swoistego rozstaju dróg życia głównej bohaterki. To od niej zależy czy dokona drastycznych zmian i weźmie na swe barki odpowiedzialność za siebie i syna, czy też kontynuować będzie szybką jazdę w dół ku katastrofie.
Ocena: 3/5


Take Shelter

Spokój życia, zwykłej amerykańskiej rodziny, zostaje nagle zmącony przez koszmarne sny głowy rodziny, w których motywem przewodnim jest nadciągające wielkie tornado. Wbrew radom znajomych i w tajemnicy przed żoną zaciąga kolejny kredyt by sfinansować rozbudowę schronu burzowego na tyłach domu. Jego obsesja przyjmuje znamiona choroby wpływając destrukcyjnie na jego życie prywatne i zawodowe. W efekcie traci pracę, a tym samym ubezpieczenie zdrowotne, którego potrzebowali na operację córki. Tymczasem nocne koszmary zaczynają się objawiać jako halucynacje na jawie. Doprowadzony do ostateczności zwraca się o pomoc do psychologa, który popiera wyjazd na wakacje, z dala od felernego schronu. Tu jednak są świadkami narodzin na morzu gigantycznego tornadu, które błyskawicznie zbliża się do lądu. W tym momencie żona pojmuje, że sny męża nie były chorobą, a proroczymi wizjami.
Na szczęście w tym momencie film się kończy, podkreślając wagę przeżyć głównego bohatera, bez odwracania uwagi na efektowne sceny nadchodzącego kataklizmu. Było to studium odbierania wizji przez zwykłego człowieka oraz prób podporządkowania się nim, a także braku zrozumienia przez otoczenia.
Ocena: 4/5


piątek, 10 lutego 2012

The Iron Lady

Żelazna Dama, czyli Margaret Thacher, była motorem reform w Wielkiej Brytanii, które wyciągnęły kraj z głębokiego kryzysu. Wszystko to odbyło się kosztem zmniejszenia roli socjalnej jakie pełniło państwo co spotkało się wielokrotnie z szerokim niezadowoleniem obywateli. Dzięki tym cięciom kraj stał się równoprawnym partnerem USA w polityce światowej. Niestety kolejne rządy, bardziej dbały o własną pozycję i przymilanie się obywatelom hojnie rozdając kolejne uprawnienia socjalne, zamiast pilnować interesu państwa, co doprowadziło dzisiejszą Anglię nad przepaść kolejnej recesji. Wzorem Pani Premier ponownie wprowadzono ograniczenia świadczeń socjalnych.
Film pokazuje wczesne lata młodości, pierwszą fascynację polityką i obranie drogi, która była wówczas obca dla kobiet. Thacher nie zadowoliła się miejscem w trzecim czy choćby drugim szeregu, wyznawała zasadę, że jeśli chce zmienić partię lub kraj musisz objąć nad nim kierownictwo. Tak też postępowała, zdobyła przywództwo w partii, a następnie objęła funkcję premiera, jako pierwsza kobieta w historii kraju. Wszystkie te wydarzenia pokazane zostały z perspektywy ponad 80-letniej Thacher, która ma problemy z pamięcią i schizofreniczne przewidzenia zmarłego męża.
Niestety obraz ten za mało dobitnie pokazuje te cechy charakteru, które przyczyniły się do nadanie jej przydomka Iron Lady. Tu jawi nam się raczej jako dobroduszna cioteczka zmuszona brania lekcji mówienia, by mogła przekrzyczeć innych w parlamencie. Podstawa jej polityki, nieugiętość wobec strajkujących oraz narzucenie drakońskich reform, zostały tu ledwo wspomniane. Praktycznie w ogóle nie poruszono tematu Irlandii i bezwzględnej walki z IRA. Bardzo cenię talent Meryl Streep, jednak ta rola nie była stworzona dla niej.
Ocena: 3/5


SeeFood

Proekologiczna bajeczka dla opóźnionych dzieci. Sama grafika animacji jest jeszcze poprawna ale dialogi, a przede wszystkim scenariusz są całkowicie głupie. Wszystkie kwestie próbują być na siłę zabawne, co daje bardzo mizerny efekt. Ogólnie strata czasu.
Ocena: 2/5


czwartek, 9 lutego 2012

The Three Musketeers

Kolejna wersja klasycznej historii Dumasa. Wszystkie wątki powieści powtarzane są aż do znudzenia, dokładnie wiadomo co się za chwile wydarzy, jakie będą tego konsekwencje i jak to się skończy. Jedynym urozmaiceniem było wprowadzenie statków powietrznych, okrętów podwieszonych pod wielki balon, a także widowiskowe pojedynki szermiercze oraz starcie wspomnianych już aerostatów. Na uwagę zasługuje również bardzo dobra obsada aktorska i wyśmienite efekty specjalne. Film kończy się sceną zapowiadającą kontynuację historii, można się więc spodziewać kolejnej części.
Ocena: 3/5


Thorgal - Kriss de Valnor T1 - Nie zapominam o niczym!

Drugi z równoległych cykli rozgrywających się w świecie Thorgala, tym razem główna bohaterką jest sama Kriss de Valnor, femme fatale Gwiezdnego Dziecka. Po ostatnim spotkaniu z Thorgalem Kriss poświęciła się by powstrzymać pościg i dać czas na ucieczkę Thorgalowi oraz własnemu synowi. Nowa seria jest kontynuacją tej historii. Zarówno rysunek jak i scenariusz są bardzo interesujące. Za pierwsze odpowiada nowy grafik de Vita, zaś za drugie Sente, który przejął również pałeczkę po Van Hamme w głównym cyklu opowieści o Thorgalu.
Ocena: 4/5


środa, 8 lutego 2012

A Dangerous Method

Historia początków, wprowadzonej przez Freuda, a kontynuowanej przez Junga, metody leczenia schorzeń psychicznych zwanej psychoanalizą. Jest to również opowieść o przyjaźni między dwoma lekarzami, która przerodziła się ostatecznie we wrogość. Przyczyną tak drastycznej zmiany, był przede wszystkim stosunek Junga do jednej ze swych pacjentek, z którą miał żarliwy i skandaliczny związek. Jest to zarówno film o nowatorskim podejściu do leczenia psychiki ludzkiej, jak i opowieść o toksycznej i płomiennej miłości. Jung ze swą kochanką traktowali ten związek jak pole do badań, twierdząc że nawet z grzechu może zrodzić się coś czystego. Jego partnerka, która również była psychologiem, twierdziła wręcz, że seks ma powiązanie ze śmiercią, co tłumaczy tabu jakim ludzie otaczają tę sferę życia.
Ocena: 4/5


The Big Bang Theory S05E15 The Friendship Contraction

Sheldon urządza, w środku nocy, cokwartalne ćwiczenia antykryzysowe, co doprowadza do zerwania umowy lokatorskiej przez Leonarda. Nagle okazuj się, że Sheldon musi radzić sobie ze wszystkim sam. Ostatecznie przyjaciele powracają do wcześniejszego status quo po wprowadzeniu do wspólnego kalendarza Dnia Leonarda. Howard próbując zasugerować kolegom z misji astronomicznej swoją ksywę jako Rocket Man, zostaje ochrzczony jako Nesquik, gdy wszyscy słyszą jak matka woła go na śniadanie.


wtorek, 7 lutego 2012

Factory Manager & 51st State

Factory Manager
Szybka rozgrywka, która charakteryzowała się wysoką ceną za prąd, pod koniec osiągnęła niemal maksymalną wartość. Wpłynęło to na strategię gry, wszyscy przede wszystkim dążyli do zmniejszenia zużycia energii, co w rezultacie dało pobór na poziomie 1-2. Reszta rozwoju trochę na tym ucierpiała do tego stopnia, że w jednej z tur nikt nie dobrał na rynek magazynów mimo, że wszyscy ich potrzebowali. Ostatecznie zwyciężył Andrzej (niebieskie) z ponad 300 punktami, który prowadził od samego początku. Następny był Marecki (żółte) 273 i ja (czerwone) 271. Byłbym drugi, gdybym na początku nie popełnił gafy i wyłączył niepotrzebnie działającą maszynę, co rzutowało zarówno na kolejną rundę jak i wynik końcowy.


51st State
Kolejna bardzo szybka rozgrywka. I tym razem od początku prowadził Andrzejus, jednak Marecki nazbierał na koniec kupę kart, które pozrzucał za VP. W rezultacie zdobył 35 punktów, Andrzej 31, a ja 27. To zdecydowanie nie był mój dzień ;) 
Poniżej moja talia końcowa, reszta szybko złożyła swoje karty, czyżby obawiała się ponownego przeliczenia punktów, bardzo podejrzane :->