czwartek, 28 czerwca 2012

The Prodigies

Ciekawa opowieść o niezwykłych dzieciach o genialnych umysłach. Główny bohater, gdy sam był młody, siłą umysłu zmusił ojca do zabicia matki, a potem popełnienia samobójstwa. Stało się to podczas kolejnego pijackiego szału ojca, w którym go katował, a matka obwiniała syna za zachowanie męża. Na szczęście odnalazł go ekscentryczny milioner, który dysponując podobnymi zdolnościami, okazał mu zrozumienie, wsparcie i opiekę. Gdy chłopak stał się dorosłym mężczyzną rozpoczął szeroko zakrojony eksperyment, mający na celu wyszukiwanie podobnych osób na całym świecie. Niemal jednocześnie odszukuje pięcioro dzieci w różnych częściach globu i namawia ich rodziców do poddaniu swych wychowanków opiece fundacji. W międzyczasie umiera przybrany ojciec, a firmę przejmuje rodzona córka, która chce zamknąć niedochodowy projekt. W celu ratowanie przedsięwzięcia wymyśla komercyjny teleturniej dla genialnych dzieci, tylko po to by wybrane przez niego osoby spotkały się i poznały się. Piątka rozpoznaj się natychmiast i nawiązuje niezwykłe połączenie umysłów. Cały plan obrócił się w ruinę, gdy dzieci padły ofiarą brutalnej przemocy. Znając przeszłość swego mentora wspólnie wymierzają sprawiedliwość wszystkim zamieszany w sprawę. Początkowo mszczą się na tylko na dwóch sprawcach, ale potem zabijają komisarza prowadzącego sprawę oraz kierownictwo fundacji. Kiedy główny bohater próbuje ich powstrzymać dzieci uznają go za zdrajcę i obciążają swymi winami. Ostatecznym celem staje się cała ludzkość, którą chcą zniszczyć poprzez przejęcie kontroli nad arsenałem nuklearnym podczas spotkania z prezydentem. Naszemu bohaterowi udaje się ich powstrzymać bez użycia przemocy wobec nich, a jedynie deklarując swoją miłość. Dopiero ofiara z własnego życia oprzytomnia dzieci i sprowadza na właściwa drogę. Samotnie kontynuują dzieło ich nauczyciela, by uchronić inne podobne im dzieci od podążenia złą drogą. Niestety lider pięcioosobowej grupy odłącza się i postanawia działać samodzielnie...
Ocena: 4/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz