Czysty kraj
Ida ulega groźnemu wypadkowi samochodowemu na ośnieżonej drodze gdy jedzie odwiedzić stary dom rodzinny, który porzucili przed laty. Oszołomiona wydarzeniem trafia pieszo do pobliskiego gospodarstwa, w którym mieszka starsze małżeństwo. Para przyjmuje ją gościnnie i przez kilka dni ma okazje w spokoju zastanowić się nad swoim życiem. Tylko trochę dziwi ją niemożliwość dodzwonienia się na policję czy do znajomych. Jej uwagę bardziej przyciąga umierająca w domu stara suka oraz stodoła, w której syn staruszków przywozi z lecznicy zdychające zwierzęta by dać im jeszcze kilka dni życia. W końcu kobieta odkrywa, że jest tu takim samym gościem jak te zwierzęta, zawieszone pomiędzy światem żywych i umarłych, gdyż w rzeczywistości zginęła w tym wypadku samochodowym.
Parka
Starsze małżeństwo, rodzice Idy, mieszka w domu położonym wyżej w górach co jest częstą przyczyną odcięcia od świata, gdy zimą spada obficie śnieg. Tego roku dochodzi jednak do tragedii, gdyż mężczyzna umiera, a nie mogąc liczyć na pomoc z wioski kobieta wystawia jego ciało na werandę, gdzie zostaje szybko zakonserwowane przez mróz. Próbując przesłać wiadomość do wsi wydeptuje w śniegu wielki napis 'Petro umarł!'. W trakcie pracy wspomina całe swe życie, które rozpoczęła na Ukrainie, ale po II wojnie światowej musiała opuścić z powodu męża Polaka. Z żalem wspomina oschłość małżonka, która spowodowana była głównie jej zdradami.
Sztukmistrz
Córka Idy, podróżuje z nastoletnim synem po Dalekim Wschodzie szukając ucieczki od cywilizacji i ludzi. W końcu zaszywa się na małej malezyjskiej wysepce, gdzie poznaje starszego mężczyznę zarabiającego na życie występami iluzjonistycznymi. Węgier od dawna choruje na AIDS i spodziewa się rychłego końca swego życia. Syn zaprzyjaźnia się z nim zafascynowany magicznymi sztuczkami. Kiedy jednak umiera Maja zataja przed nim ten fakt i tego samego dnia opuszczają wyspę by w końcu wrócić do kraju. W trakcie tych kilku dni przeprowadza wewnętrzne rozliczenie ze swą przeszłością i upośledzonym stosunkiem do własnej matki.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz