Pogrzeb ojca Daniela od samego początku jest jednym pasmem nieszczęśliwych przypadków. Zaczyna się od omyłkowej zamiany ciał przez dom pogrzebowy. Wkrótce przybywa brat, który nie ma zamiaru partycypować w kosztach uroczystości. Do tego pojawia się nikomu nieznany karzeł, który szantażuje rodzinę kompromitującymi zdjęciami, na których wyraźnie widać, że był kochankiem zmarłego. Jeden z gości zachowuje się bardzo dziwnie po zażyciu valium, które w rzeczywistości okazało się silnym narkotykiem. Również karzeł zostaje potraktowany pigułkami co powoduje jego pozorną śmierć. Rodzina ukrywa ciało w trumnie, ale nieoczekiwanie kochanek odzyskuje przytomność wprowadzając wszystkich zebranych w panikę. Ostatecznie ceremonia dobiega końca, ale resztę pigułek zażywa przykuty do wózka wujek, który nagle znajduje siły by wejść na dach domu.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz