W biały dzień czerwony samochód śmiertelnie potrąca przechodnia i wszystko wskazuje na to, że to nie był wypadek a celowe działanie. Właścicielem samochodu jest starszy pan, który od dawna już nie prowadzi. Zmarły był pracownikiem firmy samochodowej, z którą wszedł w spór sądowy. Początkowo policja podejrzewa właściciela firmy, jednak ostatecznie winnym okazuje się jego syn, który w ten sposób zemścił się za krzywdy wyrządzone jego rodzinie. W międzyczasie Viola odkrywa, że emigrantka której Francesco dał schronienie w swym mieszkaniu, w rzeczywistości została podstawiona przez handlarzy żywym towarem. Konfrontacja wykazuje, że dziewczyna została do tego zmuszona po zamordowaniu siostry. Viola wciąż szuka swego ojca i dowiaduje się, że jej matka odwiedziła Sycylię dziesięć lat temu, gdy ona wybierała się na studia w Paryżu i wróciła z niezbędnymi środkami za czesne choć wtedy twierdziła, że dostała spadek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz