poniedziałek, 13 lutego 2023

Avatar: The Way of Water

Ludy Pandory pozbyły się agresorów i zmusiły je do odwrotu. Przez kilka lat Na'vi rozwija się w spokoju, a Jake żyje wśród nich w ciele awatara. Przez ten czas jego rodzina powiększa się o troje dzieci, które stają się młodymi wojownikami. Pewnego dnia ludzie jednak wracają z większą siłą i od razu wznawiają podbój planety. Tubylcy stawiają im opór pod przywództwem Jakea stosując strategię partyzancką błyskawicznych ataków i odwrotów. Pojawia się jednak nowy oddział awatarów stworzony na podstawie najlepszych poległych żołnierzy, a dowodzi nimi pułkownik Quaritch. Przypadkiem, podczas patrolu, biorą w niewolę dzieci Jakea, ale natychmiastowa interwencja pozwala je odzyskać. Jake ma jednak świadomość, że jest ich głównym celem, a tym samym stwarza zagrożenie dla swoich bliskich i reszty plemienia. By temu zapobiec ucieka z rodziną na odległe tereny zajmowane przez plemiona morskie i tu znajdują nowy dom. Wrogowie jednak nie ustają w poszukiwaniach i wkrótce wpadają na jego trop. Wypytywanie i grożenie tubylcom z setek wysepek nie przynosi jednak rezultatu i w końcu Quaritch ucieka się do bardziej drastycznego sposobu. Atakują stado tulkunów, wielorybopodobnych istot, z którymi morskie plamiona utrzymują bardzo bliską więź. Okazuje się, że w mózgu tych istot znajduje się drogocenna substancja, która potrafi całkowicie powstrzymać procesy starzenia u ludzi. Z jej sprzedaż finansowany jest cały podbój planety. Prowokacja skutkuje ponownym złapaniem dzieci, a to doprowadza do interwencji reszty Na'vi i tulkunów. W wielkiej bitwie najeźdźcy zostają rozbici i ponownie bierze górę życie w harmonii z otaczającą ich naturą. Pułkownik Quaritch zostaje cudem uratowany przez swego własnego syna, którego przygarnął Jake, ale chwilę później chłopak powraca do swej prawdziwej rodziny wśród Na'vi. Na koniec Jake przekonuje się, że nie może wciąż uciekać i jedynym ratunkiem dla jego rodziny jest stawienie pełnego oporu najeźdźcom. 
Ocen: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz