Andre usilnie próbuje dowiedzieć się kto stoi za zamachem na Łataczy. Wyznaczona przez niego i zaufana detektyw odkrywa, że cały spisek został uknuty przez wspólnotę, której przewodzi pastor. Chciał on w ten sposób wzniecić chaos na pokładzie Snowpiercera, a Wilford wprowadziłby porządek stając się po raz kolejny wybawicielem i niekwestionowanym przywódcą. Detektyw pacyfikuje pastora, jednak pasażerowie manifestują poparcie dla Wilforda wystawiając w oknach świeczki. Rozmiar poparcia widać, gdy pociąg wchodzi w spiralę zjazdową. Zadowolony Wilford przechodzi o etapu przejęcia władzy i w tym celu ma zamiar wykorzystać Lodowego Boba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz