Rozpoczyna się proces Jonathana, w którym obie strony nie przebierają w środkach i uciekają się do dość brutalnych sugestii i środków. Linia obrony opiera się o strategię wykazania nierzetelności policji i równemu prawdopodobieństwu popełnienia zbrodni przez inne osoby, w tym szczególnie wskazuje męża zamordowanej. Rodzina również zaczyna wierzyć ojcu, że jest niewinny i mimo wciąż oddzielnego zamieszkiwania coraz częściej spotykają się wzajemnie. Nieoczekiwanie Grace znajduje jednak wśród rzeczy syna młotek, którym najprawdopodobniej popełniono zabójstwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz