Pani inspektor wynegocjowała osobiste potwierdzenie życia zakładników. Wchodzi samotnie do środka, gdzie porywacze przedstawiają jej kolejno każdego z zakładników pojedynczo. Dzięki temu zyskują kilka godzin spokoju. W tym samym czasie pomocnik inspektor sprawdza aptekę, w której Berlin zaopatrywał się w leki, ale okazuje się, że właśnie została okradziona i zginęły wszystkie dokumenty. Ten sam policjant jest bardzo podejrzliwy względem Profesora i śledzi go aż do jego warsztatu cydrowego. Tu potajemnie zabiera łyżeczkę z jego odciskami by przekazać ją do dalszej analizy i porównania odcisków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz