Rozpoczyna się pierwsza załogowa misja na Marsa. Tom Hagerty był jednym z dwóch planowanych dowódców, jednak ostatecznie jego osoba została odrzucona. Mimo odczucia zawodu życzy załodze powodzenia, tuż przed startem. Gdy rakieta wzbija się w niebo, w momencie odłączenia pierwszych silników, następuje eksplozja i cała załoga ginie. Tom natychmiast zjawia się w bazie i pomaga w przygotowaniu godnego przyjęcia rodzin zmarłych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz