Pastor dowiedziawszy się o homoseksualizmie swego syna, wysyła go do organizacji katolickiej zajmującej się leczeniem tego typu przypadłości. Chłopak doświadcza tam wielu upokorzeń, w trakcie których zmuszany jest do wyrzekania się swych przekonań oraz zrzucania winy na rodziców oraz rodzinę. Ostatecznie chłopak buntuje się i opuszcza ośrodek, w czym musi jednak pomóc mu matka, gdyż w rzeczywistości stał się więźniem. Po latach opisuje swe przeżycia w cyklu artykułów oraz książkach. Za największy sukces uznaje jednak pogodzenie się z ojcem, który uznaje, że to on musi się zmienić i zaakceptować odmienność swego dziecka.
Ocena: 3/5
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz