wtorek, 15 stycznia 2019

Uncharetd: The Lost Legacy

Dwie przyjaciółki poszukują wspólnie hinduskiego artefaktu zwanego Kłem Ganesa, który, jak głosi legenda, został odcięty przez mitologicznego wojownika na rozkaz jego ojca Siwy. W końcu udaje im się odnaleźć mitologiczny przedmiot, ale jednocześnie przekonują się, że kieł nie został odcięty po przegranej przez boga walce. Ganesa sam pozwolił na okaleczenie się, by nie uchybić mocy swego ojca, który wyposażył bohatera w magiczny topór. W poszukiwaniach przeszkadza im lokalny watażka, który za przejęty artefakt kupuje potężną bombę, z pomocą której che zniszczyć miasto swych wrogów. Kobiety odzyskują Kieł, a następnie powstrzymują pociąg z bombą i samego Asav'a.
Bardzo przyjemna gra, która bardziej przypomina Tomb Raider niż cykl Uncharted, może właśnie przez kobietę jako awatar głównego bohatera.
Przejście gry zajęło mi jedynie 9 godzin, ale zdobycie kilku dodatkowych trofeów wydłużyło rozgrywkę do 16 godzin i w rezultacie ukończyłem ją w 52%.
Ocena: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz