Po klęsce na arenie, Sprtacus traci poparcie publiki i Batiatus zmuszony jest wystawiać go w nielegalnych walkach, gdzie nie obowiązują żadne reguły. Ku zaskoczeniu wszystkich Trak wygrywa kolejne starcia. Widzowie zaczynają go obstawiać, a tym samym zakłady stają się coraz mniej intratne dla jego właściciela. Spartacus ma jednak proroczy sen, który każe mu śpieszyć się z wykupieniem żony, dlatego prosi Batiatusa by postawił wszytko przeciw niemu, a on pozwoli się zabić. W trakcie walki dochodzi jednak do zamachu na Batiatusa, a Spartacus chcąc go ratować zabija swego przeciwnika i wygrywa walkę. Mimo wszystko czyn ten zostaje doceniony i gladiator powraca na arenę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz