Załoga wyrusza w pieszą drogę na południe. Po drodze odnajdują szczątki pierwszej, ośmioosobowej wyprawy, która została wysłana rok wcześniej. Po dotarciu na ląd stały rozbijają obóz. Marynarz Hickey zaczyna gromadzić wokół siebie zwolenników do ucieczki i podjęcia własnej próby ratowania się. Podczas wyprawy łowieckiej wraz z porucznikiem spotyka Eskimosów, z którymi nawiązują przyjacielski kontakt. Hickey widzi w tym komplikację własnych planów, zabija więc porucznika, a winę zwala na tubylców, w wyniku czego pozostali kompani zabijają ich. Zatruta żywność co raz bardziej wpływa na stan zdrowia załogi, przy czym najbardziej odbija się to na ich kondycji psychicznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz