Godard, po nakręceniu kilku rewolucyjnych dla kinematografii obrazów, popada w marazm i twórczą posuchę. Z zainteresowaniem obserwuje trwającą właśnie rozruchy w maju 1968 i początkowo próbuje stać się filmowym bardem tych wydarzeń, jednak szybko zostaje odrzucony przez studentów i uznany za twórcę konsumpcyjnego. Zagubiony próbuje wcielić w życie teorie komunistyczne co w końcu doprowadza do absurdu, w którym wszystkie osoby pracujące przy filmie decydują o jego losach. Ostatecznie przekonuje się, że zasad tych nie da się urzeczywistnić, a tym samym wyznawana przez niego filozofia jest błędna, a przynajmniej nie pasująca do otaczających go realiów. Co więcej, będąc gorącym wyznawcą Mao zostaje odrzucony przez Chińczyków, a jego twórczość uznana za zepsutą.
Ocena: 3/5
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz