Obaj bracia Dixon zostają zmuszeni do pojedynku, w trakcie walki przybywa Rick i w zamieszaniu wszystkim udaje się uciec z miasta. Rano mieszkańcy, wciąż pod wpływem szoku, próbują opuścić bezpieczne dotychczas schronienie. Gubernator opanowany żądzą zemsty nie zwraca na to uwagi i dopiero Andrea opanowuje panikę i powstrzymuje exodus. Tymczasem reszta przyjaciół nie zgadza się na przyjęcie Merla, a więc Daryl odchodzi wraz z bratem. W więzieniu Rick staje przed problemem perspektywy ataku ludzi z miasta i zostaje prawie przekonany do przyjęcia do grupy nowo przybyłych ocalałych, jednak nagle pojawia mu się ponownie zmarła żona i wpada w szał, a przestraszeni towarzysze uciekają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz