Kolejna edycja Munchkina, tym razem z Zombie w roli głównej. Niestety nie wprowadzono tu żadnych nowych zasad, a więc poza tematyką i obrazkami wersja ta nie wyróżnia się niczym szczególnym. Zasada dotycząca dodawania prze innych graczy nieumarłych potworów jest bardzo podobna do zasady Gothów z Munchkin Cthulhu, zaś reguła uzależniania poziomu mocy od poziomu postaci jest identyczna jak ta z Super Munchkin.
Na ostatniej sesji rozegraliśmy pięć partii z czego ja wygrałem cztery (końcowe stany kart poniżej), a Marek wygrał jedną.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz