Reportaż z upadku cesarstwa Etiopii i jej ostatniego cesarza Haile Selassie. Kapuściński przeprowadza szereg wywiadów z byłymi pracownikami pałacu różnego szczebla. O realiach dworu H.S. opowiadają zarówno ludzie, których jedynym zadaniem było wycieranie butów dygnitarzy obsikanych przez cesarskiego pieska, jak i samych ministrów. Autor przedstawia nam kraj rządzony przez skorumpowanych ludzi, którzy kosztem swych poddanych dorabiają się niezwykłych fortun i przywilejów. Co gorsze ich zachłanność sięga tak daleko, że wśród biedoty powszechna jest śmierć głodowa zabierająca całe wsie. Biedny kraj cierpi i umiera z głodu by cesarz i jego dwór mogli żyć w dostatku i z przepychem reprezentować naród za granicą. Przejęcie władzy odbyło się niemal klasycznie, jak na kraj afrykański, czyli przez wojsko. Wszyscy dygnitarze zostali systematycznie wyłapani i aresztowani, by na koniec zdetronizować samego cesarza i uwięzić go w koszarach. Z relacji świadków wynika, że kraj był nagminnie łupiony przez urzędników państwowych z cichym przyzwoleniem H.S., co więcej wśród osób najbliższych cesarza panował preferowany przez niego zwyczaj korupcji i donoszenia. Wytworzyło to jedyną w swoim rodzaju chorą atmosferę kultu władcy z jednoczesnym świadomy naginaniem rzeczywistości do woli cesarza.
Jak powszechnie wiadomo cesarstwo zostało obalone w 1974 roku, potem miał miejsce okres romansu z reżimem komunistycznym i dopiero po roku 1990 nastały rządy demokratyczne. Niestety zarówno kraj jak i naród przez te wszystkie lata został wielokrotnie złamany i minie jeszcze sporo czasu nim podniesie się ponownie by choć minimalnie dorównać niegdysiejszej wielkości i przestać być kojarzonym z biedotą i głodem.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz