Grupa fanów Star Trek nakręciła kilka odcinków tak zwanych New Voyages, które opowiadają nowe historie o bohaterach oryginalnej serii.
Kirk wyrusza na pomoc odległej kolonii naukowej, na miejscu okazuje się jednak, że kryzys został już zażegnany, co zawdzięczają tajemniczej istocie, która nagle pojawiła się znikąd. Niedługo potem istota ta zostaje pochwycona, jednak zupełnie nie przejmuje się ani obowiązującymi procedurami, a nie też środkami bezpieczeństwa jakimi zostaje poddana. Niedługo potem Enterprise spotyka gigantyczny okręt, który pierwotnie zaatakował kolonię i znowu z pomocą tajemniczego obcego zagrożenie zostaje unicestwione.
Choć nie jest to wyraźnie powiedziane to można się domyśleć, że tajemniczym obcym jest jeden z Q, zaś statek agresora przypomina okręty Borg. Film pod względem warsztatu aktorskiego pozostawia wiele do życzenia, jednak fabularnie przedstawia się bardzo ciekawie, a pod względem efektów specjalnych znacznie przewyższa te z TOS.
Kirk wyrusza na pomoc odległej kolonii naukowej, na miejscu okazuje się jednak, że kryzys został już zażegnany, co zawdzięczają tajemniczej istocie, która nagle pojawiła się znikąd. Niedługo potem istota ta zostaje pochwycona, jednak zupełnie nie przejmuje się ani obowiązującymi procedurami, a nie też środkami bezpieczeństwa jakimi zostaje poddana. Niedługo potem Enterprise spotyka gigantyczny okręt, który pierwotnie zaatakował kolonię i znowu z pomocą tajemniczego obcego zagrożenie zostaje unicestwione.
Choć nie jest to wyraźnie powiedziane to można się domyśleć, że tajemniczym obcym jest jeden z Q, zaś statek agresora przypomina okręty Borg. Film pod względem warsztatu aktorskiego pozostawia wiele do życzenia, jednak fabularnie przedstawia się bardzo ciekawie, a pod względem efektów specjalnych znacznie przewyższa te z TOS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz