Bertha Russell nie ustaje w staraniach zaistnienia na nowojorskich salonach, a wręcz przejęcia nad nimi kontroli. Kolejnym etapem jest wykupienie prywatnej loży w Akademii Muzycznej, ale wszystkie są już zajęte, a siostry van Rhijn bronią tego stanu za wszelką cenę. Pojawia się jednak alternatywa, gdyż kończy się właśnie budowa Metropolitan Opery, a elita od początku torpedowała ten projekt. Russellowie urządzają więc uroczyste przyjęcie, w trakcie którego promują nową operę i wielkie gwiazdy mające wystąpić w premierowym sezonie. Największa z nich występuje w holu udekorowanym do jednej ze scen Fausta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz