Rozegrałem sobie solo scenariusz na drugiej mapie z dodatku, Elysium. Jest tu sporo terenów z rudami metali oraz najwyższy szczyt Marsa dający aż trzy karty. I tym razem zaniechałem wsparcia rządowego, więc rozgrywka trochę mi się rozciągnęła i skończyłem dopiero w 17 turze, zamiast przepisowo w 14. Te trzy dodatkowe tury powinny jednak zrównoważyć czternaście terraformacji, jakie by za mnie zrobiła Ziemia. Grę skończyłem z rekordową chyba ilością 152 punktów. Miałem również bardzo wysoką produkcję metali i tytanu, co bardzo pomagało w finansowaniu projektów. Rozgrywka 17 tur w jedną osobę zajmuje trochę ponad dwie godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz