Lingwista z uniwersytety pragnie uratować przed zapomnieniem rdzenny język, którym posługuje się już tylko dwoje ludzi. Tuż po przyjeździe jeden z nich umiera, ale okazuje się, że jest jeszcze jedna osoba. Najlepszym sposobem na dokumentowanie języka jest nagrywanie rozmów, a ostatnie dwie osoby są ze sobą skłócone od ponad pięćdziesięciu lat. By zakończyć pracę lingwista musi pogodzić obu mężczyzn i pomaga mu w tym wnuczka jednego z nich. Okazuje się, że w młodości obaj byli kochankami, jednak poznana kobieta rozdzieliła ich i zmusiła do wyparcia tej części siebie, która kochała przyjaciela. Chwilowy sukces zostaje zaprzepaszczony, gdy dają o sobie znać dawne uczucia. Dopiero śmierć jednego z przyjaciół pozwala na przezwyciężenie tabu, pogodzenie się z duchem przyjaciela i dołączenie do niego w miejscu, do którego odchodzą wszyscy członkowie tego plemienia.
Ocena: 3/5
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz