Sztokholmski dyrektor muzeum sztuki współczesnej, przygotowuje nową wystawę, której zapowiedzią jest prezentacja prostego kwadratu, w którego wnętrzu wszyscy traktowani są na równi i mogą otrzymać pomoc od osób przechodzących obok. Pełna idealistycznych treści wymowa tej ekspozycji kłóci się jednak z rzeczywistą sytuacją na szwedzkich ulicach, pełnych bezdomnych i żebrzących oraz obojętności jaką okazuje im społeczeństwo. Sam dyrektor staje się przypadkiem ofiarą kradzieży telefonu, który zdalnie namierza w okolicy jednego z bloków w biedniejszej dzielnicy miasta. Wraz z przyjacielem wpada więc na pomysł by wszystkim mieszkańcom podrzucić list z oskarżeniami i pogróżkami. W efekcie odzyskuje stracone przedmioty, jednak równocześnie musi stawić czoło nastoletniemu chłopcu, który bardzo osobiście odebrał to oskarżenie i domaga się przeprosin. Dyrektor ignoruje go, a w końcu wykorzystuje siłę i odgania chłopca. Wiedziony wyrzutami sumienia stara się zrehabilitować, jednak nie potrafi odnaleźć skrzywdzonego przez siebie dziecka. Bardzo znamienna jest również scena podczas uroczystego bankietu, gdy wynajęty aktor udaje agresywnego szympansa. Mężczyzna zastrasza gości i całkowicie nad nimi panuje, zmuszając ich do potulności. Dopiero fizyczny atak na jedną z kobiet wyzwala w reszcie instynkt stadny i zbiorowy atak na aktora.
Film szydzi ze szwedzkiej tolerancji, która tak naprawdę jest pustym ideałem i po prostu obojętnością względem zwykłego człowieka.
ocena: 3/5
Film szydzi ze szwedzkiej tolerancji, która tak naprawdę jest pustym ideałem i po prostu obojętnością względem zwykłego człowieka.
ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz