Rodzina Beksińskich przeprowadza się z Sanoka do Warszawy, a ich syn zajmuje oddzielne mieszkanie niedaleko od rodziców. Ich życie tylko pozornie wydaje się normalne i sielankowe, tak naprawdę zarówno ojciec jak i syn to niesamowite indywidua, żyjące we własnym świecie i oderwane od rzeczywistości. Malarstwo Zdzisława Beksińskiego jest ogólnie odbierana jako ponura i wręcz apokaliptyczna, z czym sam autor absolutnie się nie zgadza. Tomek, syn, nie potrafi odnaleźć się w otaczającym go świecie, a oderwania szuka w filmach i muzyce, stając się znanym tłumaczem oraz dziennikarzem muzycznym. Jego dwubiegunowa osobowość czyni z niego na zmianę niepoprawnego optymistę lub depresyjnego pesymistę z myślami i próbami samobójczymi. Ostatecznie w 1999 roku, tuż przed Świętami i nowym tysiącleciem, udaje mu się ostatecznie odebrać sobie życie. Rok wcześniej umiera jego matka, a ojciec zostaje brutalnie zamordowany w 2005 roku.
Ocena: 4/5
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz