W mieście wybucha zaraza, a Medyceusze uciekają do swej wiejskiej posiadłości, jednak i tu dotyka ich choroba, umiera matka Kosmy. W tym czasie Albizzi podburza mieszkańców twierdząc, że miasto cierpi za jego grzechy jako lichwiarza. Lud zaczyna burzyć kopułę. Kosma powraca do miasta i urządza w katedrze szpital dla chorych, a tym samym powstrzymuje dewastację budowy. Albizzi nie ustaje w prześladowaniu Medyceuszy i tuż po wygaśnięciu zarazy aresztuje Kosmę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz