W oczekiwaniu na Martę rozgrywamy partyjkę w CVlizacje. Tym razem mam więcej szczęścia i w każdej turze udaje mi się dokonywać zakupów wynalazków. Co więcej Marek i Mariusz mają przynajmniej dwie tury przestoju. Mimo wszystko, Mariusz od początku nastawia się na zdobywanie dodatkowych PZ i w ostateczności ma ich o dwa więcej ode mnie.
Przy kolejnym skoku udajemy się od razu do bunkra, gdzie znajdujemy magnetofon, na którym odtwarzamy dwie, znalezione wcześniej taśmy oraz radio, przez które wzywamy na pomoc helikopter. W okolicy znajdujemy w sumie cztery dziewczyny, ale wciąż nie wiemy, która z nich po ta poszukiwana. Przez pomyłkę wyłączamy alarm na komisariacie i musimy ponownie wzywać ewakuację. Gdy w końcu docieramy na dach hotelu, udaje nam się bez walki ominąć atakujący tłum zombie i wsadzić do helikoptera dziewczynę. W sumie więcej było w tym losowania niż pewności. Dwie dziewczyny wyeliminowaliśmy na podstawie taśm, ale dwie pozostałe miały równe szanse. Na szczęście udało nam się wskazać tę właściwą i tym samym zakończyliśmy misję sukcesem, mimo że nasze hosty zostały zjedzona na hotelowym lądowisku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz