Po przesłuchaniu więźnia okazuje się, że obca grupa liczy sobie ponad 30 osób i że ma raczej rabunkowy styl egzystencji. W trosce o bezpieczeństwo grupa postanawia zabić niewygodnego gościa. Rick w ostatniej chwili rozmyśla się, gdy świadkiem egzekucji staje się jego syn. Przez cały czas Dale namawia by znaleźć inne rozwiązanie. Wieczorem zrezygnowany wychodzi na patrol i zostaje śmiertelnie raniony przez zombie, gdy przybywa reszta grupy jest już za późno i Daryl wykonuje coup de grace.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz