Protokół buntu
Mordbot koniecznie chce zemścić się na korporacji GrayCris i w tym celu potajemnie udaje się na planetę Milu. Z węzła komunikacyjnego HaveRatton podróżuje ukryty w schowku małego promu, a na pokładzie są jedynie dwie wspomagane kobiety. Na miejscu okazuje się, że to konsultantki do spraw bezpieczeństwa, mające za zadanie ochraniać pracującą tu ekipę. Oficjalnie korporacja prowadzi prace terraformacyjne, ale Mordbot chce znaleźć dowody nielegalnej eksploracji i badania artefaktów obcych. Z ukrycia zaprzyjaźnia się z robotem Miki stanowiącym własność Abene, przywódczyni ekipy naukowców. Wszyscy razem udają się na stację orbitalną, której celem jest podtrzymywanie procesu terraformacji, ale Mordbot znajduje tu wyposażenie świadczące o zgoła innym przeznaczeniu. Do tego stacji broni kilka bojowych botów, które atakują intruzów. Okazuje się, że para konsultantów miła za zadanie dopilnowanie zniszczenia wszelkich dowodów i pozbycia się ewentualnych świadków, dlatego Mordbot zmuszony jest się ujawnić i chronić zagrożonych ludzi. Dzięki swym nieprzeciętnym zdolnościom udaje mi się zhakować pancerze ochrony i tym samym unieruchomić. Sprytnie też wymyka się botom bojowym i w rezultacie cała ludzka ekipa bezpiecznie trafia z powrotem na prom. Niestety są nadal ścigani, a Miki poświęca się by ratować swą panią. Mordbot wykorzystuje daną szansę i niszczy ostatniego przeciwnika. Korzysta również z okazji by upozorować własną śmierć i tym samym niezauważenie powraca do węzła komunikacyjnego.
Strategia wyjścia
Mordbot chce zdobyte materiały i dowody nielegalnej działalności GrayCris przekazać swej przyjaciółce Mensah, ambasadorce Pielęgnacji. Okazuje się jednak, że jego ostatnie działania zostały potraktowane jako jej inicjatywa i korporacja GrayCris podstępnie sprowadziła ją na TranRollinHyfa, gdzie uwięziła we własnym kompleksie. Spotyka tu również trójkę dawnych towarzyszy Gurathin, Pin-Lee i Ratthi, z którymi przygotowuje plan uwolnienia Mensah. Korporacja desperacko potrzebuje funduszy i dlatego żąda za jej uwolnienie wysokiego okupu. Cała grupa pozoruje przyjęcie warunków i chęć przekazania środków. Dzięki przejęciu systemów monitoringu i logistyki hotelu, w którym miało dojść do wymiany, Mordbot odbija kobietę z rąk obstawy w windzie, a następnie rozpoczyna jej ewakuację do czekającego już promu. Na jego pokładzie w końcu docierają do zmuszonego oczekiwać poza orbitą statku bojowego, ale GrayCris nie odpuszcza i przepuszcza cybernetyczny atak. Wszystkie systemy zostają przejęte i Mordbot sam przejmuje tę rolę, dzięki czemu napaść zostaje odparta. Rozproszenie jaźni na cały statek nie pozostaje jednak bez efektów ubocznych. Jednostka przez kilka dni musi odtwarzać swój umysł, a w tym czasie powracają na Pielęgnację, gdzie traktowany jest jak normalna osoba. W końcu powraca do formy i chce kontynuować swą misję.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz