poniedziałek, 23 września 2019

Battle Angel Alita v09

Alita powstrzymuje doktora Nova, który próbuje wymknąć się jej, jednak z pomocą Kaosa szalony naukowiec zostaje ostatecznie pokonany. Dziewczyna odcina mu głowę, a cały kompleks laboratorium zostaje zniszczony. Wcześniej poznaje jednak sekret Zalem. Wszyscy mieszkańcy tego lewitującego miasta są w rzeczywistości robotami, gdyż w wieku 19 lat ich mózg zostaje zastąpiony czipem, który jest kontrolowany przez system zarządzający miastem. Kaos doprowadza również do śmierci Den'a, który w szale niszczył po drodze fabryki Zalem nie bacząc na cywili. Kaos i Alita rozstają się po wszystkim i mężczyzna udaje się do miasta by wdrożyć tam własny projekt zbudowania wieży łączącej Zalem z powierzchnią. Alita udaje się zaś do Figure'a, ale po drodze zostaje zatrzymana przez małe dziecko, które okazuje się chodzącą bombą zostawioną przez Nova. Po eksplozji okazuje się, że Nova dokonał modyfikacji swego ciała, tak że ścięcie głowy nie zabiło go. Teraz odnajduje resztki mózgu Ality z myślą o jej wskrzeszeniu i wykorzystaniu do własnych celów. 
Nova powraca do Zalem, gdzie odtwarza Alitę w najnowszej wersji ciała berserkera. Dziewczyna postanawia zakończyć proceder pozbawiania młodzieży mózgów i włamuje się siłą do centrum zarządzania. Tu spotyka się z komputerem centralnym, który opowiada jej o wydarzeniach sprzed 200 lat, gdy w wyniku wojny Ziemi z koloniami o zasoby doszło do odcięcia Zalem od reszty świata. AI zmuszone do wyjawienia tajemnicy za pomocą nonobotów popada w szaleństwo i dokonuje autodestrukcji. Efektem tego jest zerwanie kotwicy utrzymującej całą konstrukcję nad powierzchnią. Alita poświęca się i za pomocą nanokatalizatora zamienia swe ciało w gigantyczne drzewo, które ponownie kotwiczy Zalem. Po pięciu latach Zalem zostaje połączone z ziemią za pomocą wieży. Koyomi spotyka tu Figure, który wciąż szuka Ality. Szalony doktor Nova prowadzi ich do podziemi, gdzie w kokonie odtworzył ciało Ality i przywraca ją do życia w całkowicie biologicznej formie.
Ocena: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz