niedziela, 27 maja 2018

451 Fahrenheita - Ray Brandury

Młody Guy Montag jest strażakiem, jednak jego praca nie polega na gaszeniu pożarów, a na paleniu książek, które są główną przyczyną różnic i niepokojów wśród ludności. Na co dzień mieszkańcy ogłupiani są bezsensownymi programami telewizyjnymi, które nie niosą w sobie żadnej treści, a ich jednym celem jest zapewnienie rozrywki. Chłopak jest w pełni oddany swej pracy, jednak pewnego dnia spotyka dziwną dziewczynę, która rozmawia z nim o pragnieniach, szczęściu oraz wolności. Kilka spotkań zasiewa w nim ziarno niepewności oraz głód poznania prawdy. Zaczyna przeglądać zdobyte książki. Nie do końca rozumie ich treści, jednak uczucia jakie w nim pozostawiają każą mu poddawać w wątpliwość dotychczas wyznawane wartości. Co więcej dostrzega całkowitą pustkę w umysłach swej żony i znajomych. Jego tajemnica szybko zostaje jednak odkryta przez szefa straży, a on sam zmuszony do spalenia własnego domu. By uniknąć aresztowania zabija palnikiem komendanta i ucieka. Pościg nadawany jest na żywo w telewizji, jednak udaje mu się dotrzeć do rzeki, gdzie zaciera swój trop. Dla potrzeb widowni, pościg powraca do miasta i dopada inną osobę notowaną przez służby, ale oficjalnie identyfikuje się ją jako Montaga. Sam Guy zaszywa się w lasach za miastem, gdzie spotyka bezdomnych profesorów uniwersyteckich, którzy w swej pamięci przechowują największe dzieła literatury, dzięki czemu nawet przeszukania nie są w stanie pozbawić ich tego skarbu. Razem oglądają finał toczącej się od kilku dni wojny, w postaci bombardowania i całkowitego zniszczenia miasta. Po wszystkim, ruszają cała grupą ku zgliszczom by pomóc ocalałym i w nadziei, że będą mogli zapoczątkować nowy porządek.
Mimo, że książka powstała w 1953 roku, idealnie opisuje miałkość i płytkość dzisiejszych mediów oraz społeczeństwa nastawionego na łatwą w odbiorze rozrywkę. Utopijna wizja kontroli społeczeństwa poprzez jego totalne ogłupienie i odcięcie dostępu do jakichkolwiek źródeł wiedzy, stawia to dzieło na równi z takimi gigantami jak 'Rok 1984' Orwella,  czy 'Proces' Kafki.
Ocena: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz