niedziela, 19 kwietnia 2015

The Walking Dead Vol. 11: Fear The Hunters

Grupa kontynuuje podróż na północ do Waszyngton. Nagle zaczynają podejrzewać, że są obserwowani. Wkrótce dochodzi jednak do tragedii. Jeden z dwóch synów Dale'a zabija brata, jednak nie ma świadomości co zrobił. Reszta zaczyna się zastanawiać co z nim zrobić, strach przed nieprzewidywalnym skłania ich do zabicia chłopca, jednak Dale na to nie pozwala. Carl, w nocy, zabija rówieśnika i przyznaje się do tego dopiero na koniec ojcu. Pojawia się tez samotny pastor Gabriel, który sprowadza ich do swego kościoła i opowiada o zostawieni swych wiernych, gdy sam zabarykadował się w świątyni. Podczas jednego z postojów znika Dale. Chciał umrzeć w lesie, gdyż został ugryziony, jednak porywają go śledzący ich kanibale. Zjadają mu nogę i podrzucają grupie w nadziej, że tę opanuje strach. Rick i Abraham doskonale panują jednak nad nerwami. Organizują zasadzkę na kanibali, obezwładniają ich, a potem systematycznie wszystkich mordują w obawia przed dalszym śledzeniem i zemstą. 
Ocena: 4/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz