sobota, 21 marca 2015

Unbroken

Młody sportowiec, po wybuchu wojny, trafia do załogi bombowca jako nawigator. Podczas jednej z misji ich samolot rozbija się na morzu, a katastrofę udaje się przeżyć tylko trójce z nich. Po ponad 40 dniach dryfowania zostają wyłowieni przez japoński okręt i od razu trafiają do obozu. Tu mają do czynienia z wyjątkowo sadystycznym komendantem. Pod koniec wojny zostają przeniesieni do pracy w dokach przy przeładunku węgla i tu zastaje ich koniec wojny.
Historia ma pokazywać niezłomność głównego bohatera w obliczu kolejnych zrządzeń losu, jednak jego postawa nie wyróżnia się na tle innych współwięźniów, a całość wypada wręcz nudno. Mężczyzna przeżył piekło i to nie ulega dyskusji, ale to samo przeżywali wszyscy w japońskich obozach, a opowieść o nim nie wyróżnia się ani szczególnym okrucieństwem z jakim go traktowano, ani szczególnym samozaparciem z jakim to przyjmował. Gra aktorska jest dość drętwa, a sceny mające ukazać siłę głównego bohatera przeciągnięte i nudne. Angelina Jolie kiepsko się sprawdza jako reżyser...
Ocena: 3/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz