środa, 4 lipca 2012

Fight Club

Kolejny powrót do legendarnego obrazu. Film przez 3/4 swej długości sprawia wrażenie opowieści o dwóch kolesiach zbuntowanych przeciw powszechnej komercji, którzy organizują walki dla zagubionych w tym świecie mężczyzn, oddając im w ten sposób poczucie własnej wartości i siły. Później klub przekształca się w organizację anarchistyczną dążącą do obalenia dotychczasowego stylu życia opartego na konsumpcji zbędnych produktów. Pod koniec dochodzi jednak do nieoczekiwanego zwrotu akcji, gdy okazuje się, że obaj przyjaciele są tą samą osobą z podzieloną świadomością. Obraz nie byłby tym czym jest bez Brada Pitta i Edwarda Nortona w głównych rolach. Mówiąc krótko jest to po prostu pozycja obowiązkowa.
Ocena: 5/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz